Nie żyje
Kazimierz Barburski
Z bólem zawiadamiamy wszystkich bliskich, przyjaciół oraz tych, dla których ważną osobą był Kazimierz Zygfryd Barburski (ur. 7 sierpnia 1942 r.), że w dniu 26 maja 2016 roku odszedł, zostawiając nas w żalu i żałobie. Do końca pozostał pełnym życia i nadziei człowiekiem. Był szpadzistą. Dwukrotnie występował w igrzyskach olimpijskich, zawsze w turnieju drużynowym. W Meksyku w 1968 zdobył brązowy medal (razem z nim startowali Bohdan Andrzejewski, Michał Butkiewicz, Bohdan Gonsior i Henryk Nielaba), a w Monachium w 1972 zajął wraz z kolegami 6. miejsce. Był też drużynowym wicemistrzem świata w 1970 w Ankarze. Zdobył indywidualne mistrzostwo Polski w 1974. W drużynie był 11 razy mistrzem Polski (w szpadzie w latach 1964-1969, 1971-1973 i 1975 i we florecie w 1965). Startował w barwach CWKS Legia Warszawa.
Ceremonia pogrzebowa odbędzie się w czwartek, 2 czerwca 2016 r.o godz. 11:50 na cmentarzu rzymskokatolickim pw. św. Anny w Łodzi przy ul. Lodowej 78.
Kazimierz Barburski z lewej.
Drużyna szpadowa: Henryk Nielaba, Piotr Lewandowski, Józef Paszczyk, Bogdan Andrzejewski i Kazimierz Barburski.
2016-05-29
Ola Socha jedenasta,
Katarzyna Kędziora trzynasta w Moskwie
Finał turnieju kobiecego Moskiewska Szabla był "olimpijski". Spotkały się w nim Olga Charłan (Ukraina) i Mariel Zagunis (USA). Tym razem górą - 15:13 - była ta pierwsza. Aleksandrze Sosze zabrakło czterech trafień. O Tyle więcej zadała Zagunis, z którą przegrała w 1/8 finału (11:15). Dało jej to jedenaste miejsce. Lepsze ma być dopiero w Toruniu, a jeszcze lepsze w Rio...Pozostałe nasze reprezentantki zajęły następujące lokaty: Katarzyna Kędziora 13 (brawo!), 27 Bogna Jóźwiak, 28 Małgorzata Kozaczuk, 83 Marta Puda. Startowało 128 zawodniczek. Wyniki >>
LXXXVII Indywidualne
i LXXIX drużynowe
mistrzostwa Polski
w szermierce
WARSZAWA, 29 maja 2016, Floret kobiet i mężczyzn drużynowo
Na najwyższym stopniu podium po raz pierwszy drużyna KU AZS UAM Poznań. Niżej Budowlani Toruń i Sietom AZS AWFiS Gdańsk. Poniżej trenerzy - Aleksander Borkowski i Mateusz Witkowski. Foto MASK
Drużyna Sietomu AZS AWFiS Gdańsk zdetronizowała Wrocławian. Na trzecim stopniu podium drugi zespół Sietomu. Zawodnikom towarzyszą "współodpowiedzialni" za wynik trenerzy - Krzysztof Głowacki, Krzysztof Walka
i Stanisław Szymański. Foto MASK
Trzech medalistów i dwóch braci ze złotem,
pierwszy drużynowy medal "Mickiewiczanek"
Złoty medal i tytuł drużynowych mistrzń Polski we florecie wywalczyły Marika Chrzanowska, Martyna Długosz, Hanna Łyczbińska, Maria Vertulani, zawodniczki KU AZS Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. W finale pokonały zespół Budowalnych Toruń 45:38. To pierwszy tytuł w historii poznańskiego klubu, a dodatkową ciekawostką meczu o złoto było to, że w przeciwnych drużynach wystąpiły dwie siostry Łyczbińskie i dwie siostry Chrzanowskie. Wszystkie cztery rodem z Torunia.
A złoto we florecie mężczyzn? Jest zmiana. Po siedmiu latach nieprzerwanego panowania tytuł oddali Wrocławianie, ulegając drużynie Sietomu AZS AWFiS Gdańsk po przepięknym, pełnym świetnych akcji finale, który był istną wisienką na mistrzowskim torcie. Trzeba było jednak aż trzech medalistów indywidualnych - Radosława Glonka, Michała Jandy, Michała Siessa i drugiego z Jandów Piotra, aby zdetronizować poprzednich mistrzów - Radosława Pietrusiewicza, Andrzeja Rządkowskiego, Leszka Rajskiego i Pawła Szumielewicza. Ci muszą się zadowolić srebrem.
Finał finału drużynowych mistrzostw Polski we florecie mężczyzn. Mecz Sietom AZS AWFiS - Wrocławianie. Na planszy Michał Siess i Leszek Rajski. Stan meczu 42:42... Video MASK
Brązowe medale zdobyły bez walki florecistki Sietomu AZS AWFiS Gdańsk (w składzie: Natalia Gołębiowska, Magdalena Knop, Monika Paliszewska, Zuzanna Sobczak). Stało się tak, ponieważ w meczu półfinałowym AZS AWF Poznań z Budowlanymi Toruń kontuzji uległa Małgorzata Wojtkowiak, co wobec braku rezerwowej nie pozwoliło tej drużynie stanąć do walki o brąz z gdańszczankami. W turnieju męskim trzecie miejsce zapewnili sobie gdańszczanie z drugiego zespołu Sietomu w składzie Krystian Gryglewski, Paweł Osmański, Piotr Sobczak i Filip Żmijewski. W zaciętym meczu pokonali 45:40 drużynę gospodarzy czyli AZS AWF Warszawa. Wyniki >>
Czy znów Wrocławianie?
Niedzielne zawody drużynowe we florecie przypieczętują tegoroczne mistrzostwa Polski w szermierce. W stawce zespołów żeńskich, których zgłosiło się jedenaście, z jedynką i dwójką są rozstawione poznańskie AZS-y: KU UAM i AWF. Wśród teamów męskich, w sumie dziesięciu, nie może być innego numeru pierwszego jak gdański Sietom AZS AWFiS. Na przeciwnym biegunie drabinki, z numerem dwa, Wrocławianie. Pytanie to samo, jak co roku. Czy oni znów to wygrają? Żeby się o tym przekonać trzeba oglądać Transmisję on-line >>
2016-05-28
LXXXVII Indywidualne
i LXXIX drużynowe
mistrzostwa Polski
w szermierce
WARSZAWA, 28 maja 2016, Floret kobiet i mężczyzn indywidualnie
Nowi mistrzowie
Nowymi mistrzami Polski we florecie są od dziś Hanna Łyczbińska (KU AZS UAM Poznań) i Michał Janda (Sietom AZS AWFiS Gdańsk). Oboje pierwszy raz w karierze stanęli na najwyższym stopniu podium, a ich finałowi rywale i srebrni medaliści (a także klubowi koledzy) to Marika Chrzanowska i Michał Siess. Brązowe medale wywalczyli Małgorzata Wojtkowiak (AZS AWF Poznań), Marta Łyczbińska (Budowlani Toruń), Radosław Glonek i Krystian Gryglewski (obaj Sietom AZS AWFiS Gdańsk).
Tegoroczne mistrzostwa we florecie mają swoje historyczne akcenty. Oba są "gdańskie". Oto bowiem po raz pierwszy od 1985 roku zdarzyło się, że florecistki z Trójmiasta nie przywiozą do domu ani jednego medalu! Z kolei florecistom Sietomu AZS AWFiS po raz pierwszy zdarzyło się zdobyć wszystkie miejsca na podium! Ot co.
Podium żeńskie - zawodniczki i trenerzy: Marika Chrzanowska (srebro), Hanna Łyczbińska (złoto), Marta Łyczbińska, Małgorzata Wojtkowiak (obie brąz). Szereg trenerski otwiera dr Mateusz Witkowski, opiekun złotej i srebrnej medalistki, w towarzystwie trenera kadry florecistek Pawła Kantorskiego, Aleksander Borkowski trenujący Martę Łyczbińską i Włodzimierz Węcławek, dbający o formę Małgorzaty Wojtkowiak. Foto TM
Podium męskie - zawodnicy i trenerzy: Michał Siess (srebro), Michał Janda (złoto), Radosław Glonek, Krystian Gryglewski (obaj brąz) oraz fechmistrz Stanisław Szymański współtwórca trzech medali i trener Krzysztof Walka, który przygotował mistrza. Foto TM
Piotr Majewski Fechmistrzem
Uroczystemu otwarciu mistrzostw towarzyszyła ceremonia wręczenia Piotrowi Majewskiemu, trenerowi kadry narodowej florecistów zaszczytnego tytułu Fechmistrza przyznanego przez trenerską Kapitułę.
Przed frontem siedemdziesięciu najlepszych polskich florecistów, którzy stawili się na Bielanach do wyścigu o mistrzowski tron, Piotr Majewski odbiera dyplom fechmistrza z rąk Tadeusza Pagińskiego, przewodniczącego trenerskiej Kapituły. Foto TM
Floret wieńczy dzieło
Sobotnio-niedzielny turniej floretowy na warszawskiej AWF zakończy tegoroczne mistrzostwa Polski w szermierce. Czempioni w szpadzie (w Gliwicach) i szabli (w Warszawie) zostali już wyłonieni i będą chodzić w glorii najlepszych w kraju przez kolejne dwanaście miesięcy, a tytuły zostaną im w życiorysach na zawsze. Teraz czas na ostatnich mistrzów indywidualnych i drużynowych. Tytułu we florecie mężczyzn nie obroni Filip Płocharski (Sietom AZS AWFiS Gdańsk), który uległ kontuzji podczas ostatniego turnieju Pucharu Świata w Petersburgu. Ponowną mistrzynią może natomiast zostać ubiegłoroczna zwyciężczyni Marta Łyczbińska (Budowlani Toruń). Mistrz będzie 86 z kolei, a mistrzyni nr 82. Zawody można śledzić jak zwykle na naszej stronie: Transmisja on-line >>
Mistrzostwa w liczbach Mistrzostwa Polski po raz pierwszy odbyły się w roku 1924. Wtedy tylko we florecie i szabli (w obu konkurencjach złoto zdobył Konrad Winkler z AZS Kraków), bo szpadziści dołączyli dopiero rok później. Które zatem mistrzostwa rozgrywane są teraz, w roku 2016?
Odpowiedź może się wydawać niejednoznaczna, albowiem nie we wszystkich konkurencjach zdobywano medale każdego sezonu. Polski sport miał ze względów oczywistych pięcioletnią przerwę wojenną (od roku 1940 do 1945) zaś przed II wojną światową i po niej zdarzało się (z różnych powodów), że niektóre konkurencje szermiercze nie wyłoniły mistrzów. Tak było w roku 1935, kiedy to indywidualnie nie rywalizowali floreciści i szpadziści. Tak było też w roku 1935, kiedy nie rozegrano z kolei konkurencji drużynowej we florecie, w latach 1936 i 1937 w szpadzie, a w latach 1937 i 1938 w szabli. Po wojnie przerwy zdarzały się w roku 1950 (floret męski drużynowo) i 1954 (floret kobiet i mężczyzn, szabla mężczyzn, szpada mężczyzn - indywidualnie i drużynowo). Jedynym rodzajem broni, który corocznie (z wyjątkiem rzeczonej II w.ś.) wyłaniał mistrza, była indywidualna szabla męska. Oczywiście są i inne konkurencje bez przerw w mistrzowskim kalendarium. To szpada i szabla kobiet, ale te pojawiły się dopiero w roku 1988 i 1999. Dlatego też jeśli mówić o mistrzostwach Polski w szermierce, powinno się przyjąć liczbę rozegranych turniejów szablowych, a tych od roku 1924 do 2016 odbyło się osiemdziesiąt siedem. Z kolei drużynowo liczbę mistrzostw wyznaczają floreciści, którzy mistrzowski zespół wyłonili już w roku 1924 a do dziś 79 razy. To nie przeszkadza oczywiście liczyć osobno zawodów mistrzowskich w pozostałych rodzajach broni, choć tylko "pomocniczo". Sam wspólny numer czempionatu nie utrzyma wprawdzie naszej szermierki "w kupie", ale niech przynajmniej przypomina, że "szermierka jest tylko jedna" i coroczne mistrzostwa powinny odbywać się zawsze razem (od lat o tym piszemy), tak jak to dzieje się w krajach tradycyjnie mocnych szermierczo - we Francji, w Rosji czy we Włoszech. Mistrzostwa to święto jedności i braterstwa broni. Organizowanie osobnych "mini mistrzostw" we florecie, szabli i szpadzie prowadzi do nieuchronnej dezintegracji środowiska, gubienia myśli szkoleniowej i obniżania rangi naszej dyscypliny w oczach opinii publicznej, która i tak poświęca nam coraz mniej uwagi. Niebezpiecznie zbliżamy się do marginesu. A za nim... Czyli za trzy lata, w roku 2019 mistrzowie Polski zostaną wyłonieni po raz dziewięćdziesiąty, a w roku 2029 po raz setny! Miejmy nadzieję, że nic już nie zakłóci tego rytmu corocznego organizowania JEDNYCH mistrzostw Polski w szermierce.
Tyle lat mamy za sobą, warto więc może pokusić się o pewne statystyczne podsumowania. Nie odpowiedzą one na pytanie kto był największym polskim szermierzem, ale już który z nich najwięcej razy zdobył zaszczytny tytuł mistrza kraju i owszem... I oto okazuje się, że po upływie prawie całego stulecia niedoścignionych w tym względzie jest dwóch: Władysław Segda i Jerzy Pawłowski. Obaj z Legii Warszawa. Ten pierwszy startował przed wojną i swoje tytuły zdobywał we wszystkich trzech rodzajach broni. Pawłowski to mistrz powojenny i tylko szablowy (choć startował i w innych konkurencjach). Obaj triumfowali po 14 razy! Trzeci na liście wszech czasów jest Tadeusz Friedrich (Klub Szermierzy Lwów), który mistrzem był 8 razy. Dwaj siedmiokrotni złoci medaliści to Antoni Sobik (Policyjny Klub Sportowy Katowice i Pogoń Katowice) oraz Adam Skrodzki(AZS AWF Katowice). Antoni Sobik to jeden z dwóch mistrzów Polski (obok Bolesława Banasia), zdobywających tytuły i przed wojną i po wojnie. Zaszczytną finałową ósemkę uzupełniają Bolesław Banaś właśnie (Łódzki Klub Sportowy i ZZK Łódź) i Tomasz Motyka (AZS AWF Wrocław), mający na koncie po 6 złotych medali. Mistrzów jednokrotnych jest aż 59, ale wśród nich są dwaj czempioni olimpijscy! Z roku 1962 - Egon Franke (1964, Tokio, floret indywidualnie) i... Węgier Pal Kovacs (1952, Helsinki, szabla indywidualnie), który mistrzem Polski był w roku 1948. Trzecim "olimpijskim mistrzem Polski" jest oczywiście Jerzy Pawłowski (1968, Meksyk, szabla indywidualnie), a czwartym Witold Woyda (1972, Monachium, floret indywidualnie i drużynowo). On najlepszy w kraju okazał się trzykrotnie (w 1964, 1965 i 1972 roku). W kobiecej stawce prym wiedzie florecistka Sylwia Gruchała (Sietom AZS AWFiS Gdańsk). Gdańszczanka zdobywała tytuł najlepszej florecistki dziewięciokrotnie. Sześcioma złotymi medalami szczycą się Elżbieta Cymerman (Piast Gliwice - floret), Danuta Dmowska-Andrzejuk (AZS AWF Katowice - szpada) i Aleksandra Socha (AZS AWF Warszawa - szabla), pięcioma Bogna Jóźwiak OŚ AZS Poznań - szabla), a czterema Anna Rybicka (Sietom AZS AWFiS Gdańsk - floret), Herta Stanoszkówna (I Śląski Klub Sportowy - floret) i Sylwia Julito (Górnik Katowice - floret, które kompletują pierwszą ósemkę.
Drużynowo w klasyfikacjach prowadzi wielka trójka. Absolutnym liderem jest Legia Warszawa, która ma na koncie 84 drużynowe tytuły mistrzowskie, drugi to AZS AWF Warszawa z 53 tytułami, a trzeci Sietom AZS AWFiS Gdańsk - 40 złotych medali. Kolejny czwarty AZS AWF Katowice ma ich "tylko" 15. Najlepszą ósemkę zamyka Warszawianka, której zespoły wygrywały mistrzostwa Polski jedenaście razy.
Jest jeszcze tabela absolutna, zliczająca tytuły indywidualne i drużynowe. W niej również nie do pobicia jest Legia Warszawa - 152 zwycięstwa. Drugi jest AZS AWF Warszawa ze 110 wiktoriami, a trzeci Sietom AZS AWFiS Gdańsk, który ma ich 74. Pełne zestawienie postaramy się opublikować niebawem, kiedy już poznamy ostatnich mistrzów Anno Domini 2016.
Jakub Ociński 28 w Moskwie
Dwudzieste ósme miejsce Jakuba Ocińskiego w turnieju Pucharu Świata Miskiewska Szabla to niezły, w kontekście kondycji tej dyscypliny, wynik polskiego zawodnika. Jedynego, który zdołała się przebić przez eliminacje i wystartować w głównej części rosyjskiego challengera. Polak zdołał nawet wygrać pierwszą walkę pucharową z Francuzem Tomem Seitzem. Kolejna przeciw Rosjaninowi Nikołajowi Kowalewowi już nie przyniosła powodzenia, ale też wynik 11:15 nie był powodem do wstydu. W stolicy Rosji wygrał Koreańczyk Jung Hwan Kim przed Chińczykiem Yingmingiem Xu i Nikołajem Kowalewem oraz Francuzem Vinventem Anstettem (który w kolejnych zawodach potwierdza przynależność do ścisłej światowej czołówki. Z pozostałych biało-czerwonych Marcin Koniusz był 68, Mikołaj Grzegorek 113, Damian Dzwoniarski 121. Wyniki >>
2016-05-27
Konferencja w Poznaniu
- jeszcze czas na zgłoszenie
Organizatorzy konferencji naukowo-metodycznej pt. Szermierka w ujęciu naukowym i szkoleniowym przedłużyli termin zgłoszeń uczestnictwa do 30 maja br. Ze szczegółami można się zapoznać czytając Plan i zaproszenie >>
2016-05-24
Nie matura lecz chęć szczera...instruktora
Część specjalistyczna rozpocznie się w czerwcu, a pod koniec października planowany jest egzamin końcowy kolejnego kursu na instruktora szermierki organizowanego przez katowicką Akademię Wychowania Fizycznego im. Jerzego Kukuczki, po którym świeżo upieczony nauczyciel fechtunku otrzyma legitymację. Więcej szczegółów w oficjalnym komunikacie >>
2016-05-22
Twarda walka bez powodzenia
W drużynie polskich szpadzistów pewnie niedosyt, bo stoczyła ona kilka dobrych meczów i dwunaste miejsce zajęte przez biało-czerwonych z całą pewnością nie oddaje ich możliwości. Swoją drogą tabela zespołów walczących o miejsca 9-16 jeszcze kilka sezonów temu mogłaby być tabelą główną. Przecież takie drużyny jak Rosja, Niemcy, Estonia, USA, Włochy czy Polska walczyły w wielu turniejach i mistrzostwach o najwyższe lokaty. Na dokładkę we wszystko wmieszali się bracia Czesi i wyżej wymienione teamy zostawili za sobą. Nasi (po zwycięstwie nad Kanadą 45:21 i porażce z Ukrainą 21:30, pokonali Niemców 45:36, niewysoko, bo 40:44, ulegli Włochom i nie sprostali Amerykanom (31:45). O podział miejsc na podium bili się Francuzi z Ukraińcami (w finale) i Węgry z zespołem Izraela (o trzecie miejsce). Mecze zakończyły się triumfem Ukraińców 40:38 i Węgrów 36:20. Startowały 24 drużyny. Wyniki >>
Powodzenie Nycza, pech Zawrotniaka
Ósme miejsce Mateusza Nycza w paryskim turnieju Pucharu Świata to świetny rezultat, bo konkurencja w tym rodzaju broni jest ogromna, z roku na rok coraz trudniejsza. Wśród zawodników pokonanych przez gliwiczanina byli Węgier Peter Szenyi (15:6), mistrz olimpijski Wenezuelczyk Ruben Limardo Gascon (15:13) Niemiec Stephan Rein (15:10). Zatrzymał go dopiero w ćwierćfinale późniejszy triumfator, Francuz Gauthier Grumier. Bradzo bliski awansu do najlepszej ósemki był Radosław Zawrotniak. Po niesamowicie zaciętym pojedynku tylko jednym trafieniem uległ Szwajcarowi Benjaminowi Steffenowi 11:12. Krzysztof Mikołajczak i Karol Kostka nie przebrnęli pierwszej pucharowej rundy. Drugi w turnieju był Rosjanin Paweł Suchow, a na trzecim stopniu podium stanęli wspólnie Węgier Geza Imre i Francuz Daniel Jerent. Startowało 211 zawodników. Wyniki >>
Szpadzistki dziewiąte w Legnano
W stawce siedemnastu drużyn startujących w 40° Trofeo Carroccio wygrały Chinki przed Rumunkami i Estonkami. A Polki? Pierwszy mecz w turnieju drużynowym jest zawsze brzemienny w skutkach, bo albo promuje zwycięzcę do dalszej walki o podium, albo skazuje przegranego na rywalizację o dalsze lokaty bez specjalnych możliwości odegrania się. Przegrana naszych szpadzistek z Koreankami 39:45 przyniosła takie właśnie skutki i Polki musiały się zadowolić walką o miejsca 9-16. Ale nie była to walka bez satysfakcji, bo identyczny los spotkał kilka bardzo dobrych zespołów, więc biało-czerwone stanęły najpierw naprzeciw Rosjanek i wygrały ten mecz 45:44 (!). Potem nie dały szans Ukrainkom (45:40) i na koniec rozprawiły się z Amerykankami 35:29. A więc kawał dobrze wykonanej roboty, choć w nagrodę miejsce tylko dziewiąte. Wyniki >>
Renata Knapik-Miazga dwunasta
Renata Knapik-Miazga zajęła dwunaste miejsce w Legnano. Do finałowej ósemki nie wpuściła jej Rosjanka Tatiana Andriuszina, zwyciężają krakowiankę 15:11. Inne polskie szpadzistki walczyły mniej skutecznie, choć np. Danucie Dmowskiej-Andrzejuk zabrakło do wygrania walki jednego trafienia, Magdalenie Piekarskiej dwóch... Turniej wygrała Estonka Erika Kirpu. Druga na podium stała Włoszka Gulia Rizzi, trzecia Tatiana Andriuszina i Man Wai Vivian Kong (Hongkong). Wyniki >>
Wygrana z Chinkami na osłodę
Wygrana z Chinkami na zakończenie i ostatecznie siódma lokata polskich florecistek w drużynowej części Reinhold-Würth-Cup. Tę wygraną poprzedziły dwie porażki. W ćwierćfinale z Włoszkami 30:45 i potem z Niemkami 29:30. A zaczęło się dobrze, od pokonania 45:35 Węgierek. Po zwycięstwo sięgnęły Rosjanki, pokonując w finale Włoszki 45:37, a trzecie były Francuzki (45:40 z USA). Wyniki >>
Nie było jakości z ilości
Było ich osiem, ale z ilości nie wyłoniła się jakość. Polskie florecistki zdołały przebrnąć co najwyżej pierwszą pucharową rundę. To udało się tylko dwóm - Hannie Łyczbińskiej i Sylwii Gruchale Pozostałe odpadły już w 1/32. Stąd dalekie miejsca i brak powodów do zadowolenia. Miejsca wszystkich Polek były następujące: 23 Hanna Łyczbińska, 31 Sylwia Gruchała, 39 Marika Chrzanowska, 40 Marta Łyczbińska, 43 Martyna Jelińska, 49 Martyna Synoradzka, 55 Julia Walczyk, 73 Magdalena Knop, 82 Maria Vetulani, 84 Martyna Długosz, 104 Renata Tomczak. Zwyciężyła Rosjanka Inna Derigłazowa przed Arianną Errigo, Elisą Di Franciską (obie Włochy) i Amerykanka Lee Kiefer. Startowały 133 zawodniczki. Wyniki >>
Gdańska Kuźnia po raz trzynasty
W sobotę i niedzielę w Gdańskiej Szkole Floretu odbyła się XIII edycja „Gdańskiej Kuźni”, czyli Otwartych Mistrzostw ZKPiG 26 w Gdańsku we florecie dzieci, młodzików i juniorów młodszych. Patronem sportowym zawodów jest Magdalena Mroczkiewicz – Koletsos, ps. sportowy „Mrówa”, wicemistrzyni olimpijska i dwukrotna mistrzyni świata we florecie, absolwentka GSF-u. Stąd zwyczaj, że najwyżej sklasyfikowany uczeń ZKPiG w każdym z turniejów otrzymuje specjalny dyplom gratulacyjny oraz maskotkę "mrówkę".
W sobotę, kiedy rozgrywano turniej dziewcząt, w najstarszej kategorii wiekowej (14-16 lat) zwyciężyła Karolina Murawska z UKS Atena Gdańsk (trener Konrad Pietrusiak), która w finale pokonała Magdalenę Ławską z KS Wrocławianie, a na 3. miejscu uplasowały się Katarzyna Winiarska z UKS Atena (również trener Konrad Pietrusiak) oraz Dominika Wasilczuk z UKS Pałac Młodzieży Syrena. W kategorii młodzików i dzieci na podium znalazły się cztery gdańszczanki: Malwina Kołodziejczyk, Marta Oklińska (trenerem obu jest Longin Szmit), Zofia Ban (UKS de la Salle Gdańsk), Lena Piątkowska i Oliwia Kulpaczyńska (obie trener Konrad Pietrusiak).
W niedzielę podczas turnieju florecistów gdańszczanie zwyciężyli wśród młodzików: Adam Jakubowski (trener Radosław Glonek), Piotr Kaśków (trener Filip Płocharski) oraz Oskar Mach (trener Paweł Papużyński). W kategorii kadetów zwyciężył Maciej Bem z AZS AWF Poznań, któremu w finale uległ Adam Podralski (UKS Atena, trener Andrzej Witkowski). W najmłodszej kategorii Tomasz Gorczyca i Łukasz Kulpaczyński (obaj UKS Atena, trener Paweł Papużyński) musieli uznać wyższość kolegów z Wrocławia – Piotra Sowy i Melchiora Krawczyńskiego.
Sobotnie finały okraszone były dodatkowymi wydarzeniami, gdyż odbyło się tradycyjne pasowanie 40 uczniów ZKPiG 26 na szermierzy, którego dokonały p.o. dyrektora szkoły Aleksandra Kolicka i wicedyrektor Anna Sobczak wraz z wychowawcami: Ewą Filiks, Igorem Łuczakiem oraz opiekującymi się tą klasą trenerami – Katarzyną Miłkowską, Longinem Szmitem, Andrzejem Witkowskim i Michałem Jandą. Pokaz z układem choreograficznym dzieci przygotowała Agnieszka Kaśków. Łącznie w XIII Gdańskiej Kuźni, wystartowało 265 młodych florecistek i florecistów.
Indywidualne
i drużynowe
mistrzostwa Polski
w szermierce
WARSZAWA, 21 maja 2016
AZS-y z Poznania i Katowic ze złotem
Mistrzowski tytuł w drużynowej szabli męskiej obronili zawodnicy AZS AWF Katowice. Wicemistrzami zostali szabliści stołecznego MUKS Victor. Brąz wywalczyła drużyna KKSz Konin. Żeńską drużyna OŚ AZS Poznań także z powodzeniem obroniła tytuł zdobyty przed rokiem w starciu ze stołecznym AZS AWF, usiłującym powrócić na szczyt podium. Trzecie miejsce wywalczyły szablistki Zagłębiowskiego Klubu Szermierczego.
Trurniej drużynowy mężczyzn odbył się po raz siedemdziesiąty czwarty, kobiet po raz osiemnasty
2016-05-20
Paryż - chacun dans son quadrant
Czterech polskich szpadzistów, każdy w innej ćwiartce tabeli głównej "64" paryskiego turnieju Pucharu Świata Challenge SNCF Réseau, będzie się starało o jak najlepsze miejsca w sobotnim dokończeniu zawodów po dzisiejszych eliminacjach. Ta czwórka to Mateusz Nycz, który za rywala w 1/32 finału ma Peter Szenyi (Węgry), Krzysztof Mikołajczak skojarzony przez los z Seunghwa Jungiem (Korea Południowa), Radosław Zawrotniak, mający się zmierzyć z Niemcem Lukasem Bellmannem i Karol Kostka z najtrudniejszym zadaniem do wykonania w postaci starcia z Holendrem Basem Verwijlenem. Pozostali ze startujących w stolicy Francji Polaków zostali już sklasyfikowani: 78 Filip Broniszewski, 102 Marcel Baś, 112 Daniel Marcol, 114 Damian Michalak, 124 Seweryn Brzozowski, 148 Konstantym Chadzinow, 157 Felix Fraś, 165 Jan Wenglarczyk. Starowało 210 zawodników. Wyniki >>
Osiem Polek ciągle w grze
Z polskich florecistek, a jest ich osiem, które wystąpią w sobotnim turnieju głównym, rozgrywanych w Tauberbishofsheim zawodów Pucharu Świata Reinhold-Würth-Cup, na najtrudniejszą rywalkę trafiła Katarzyna Lachman. Stanie naprzeciw samej Arianny Errigo. Kolejne pary Polek wyglądają następująco: Marika Chrzanowska - Jana Alborowa (Rosja), Martyna Jelińska - Saskia Loretta Van Erven (Kolumbia), Hanna Łyczbińska - Yongshi Liu (CVhiny), Marta Łyczbińska - Shiho Nishioka (Japonia), Sylwia Gruchała - Szilvia Jeszenszky (Węgry), Julia Walczyk - Martina Batini (Włochy), Martyna Synoradzka - Seungmin Lim (Korea Południowa). Zaskoczeniem jest odpadnięcie w eliminacjach Magdaleny Knop (przegrała z Rosjanką Bellą Kulajewą 12:15). Nie poradziły też sobie: Maria Vetulani (9:15 z Martyną Synoradzką), Martyna Długosz (5:15 z Francuzką Jeromine Mpah-Njanga) i Renata Tomczak (12:15 już w T-128 preelim. z Francuzką Rozene Castanie) i zajęły odpowiednio następujace lokaty w klasyfikacji generalnej: 73, 82, 84 i 104. Wyniki >>
40° Trofeo Carroccio ciągle do wzięcia
Czterdzieste Trofeo Carroccio czyli turniej Pucharu Świata w szpadzie kobiet wkroczy w sobotę w fazę decydującą. Po piątkowych eliminacjach będzie można w Legnano kibicować jeszcze czterem reprezentantkom Polski. Przeciwniczką Barbary Rutz jest Koreanka A Lam Shin, Magdalena Piekarska zmierzy się z Ukrainką Ksenią Pantelejewą, Renata Knapik-Miazga z Włoszką Nathalie Moellhausen a Danuta Dmowska-Andrzejuk z Tunezyjką Sarrą Besbes. Klasyfikacji zawodniczek, które już odpadły z turnieju organizatorzy jeszcze nie opublikowali. Wyniki >>
Indywidualne
i drużynowe
mistrzostwa Polski
w szermierce
WARSZAWA, 20 maja 2016
Siódme złoto Adama Skrodzkiego, trzecie Katarzyny Kędziory
Mistrzynią Polski w szabli zostałą po raz trzeci w karierze Katarzyna Kędziora (OŚ AZS Poznań). Poznanianka w finale pokonała Małgorzatę Kozaczuk (AZS AWF Warszawa). Brązowe medale zdobyły Bogna Jóźwiak (O.Ś. Poznań) i Marta Puda (TMS Sosnowiec). Złoto w stawce szablistów zdobył po raz siómy Adam Skrodzki (AZS AWF Katowice). Srebro wywalczył został Mateusz Knez (OŚ AZS Poznań) zaś brąz zapewnili sobie Marcin Koniusz (Fortis Sosnowiec) i Daniel Olejnik (MUKS Victor).
Turniej mistrzowski mężczyzn odbył się po raz osiemdziesiąty siódmy, kobiet po raz osiemnasty
2016-05-15
Indywidualne
i drużynowe
mistrzostwa Polski
w szermierce
GLIWICE, 15 maja 2016
AZS-y z Krakowa i Katowic mistrzami w szpadzie
Drużyna męska AZS AWF Kraków przed dwiema drużynami Piasta Gliwice i zespół żeński AZS AWF Katowice przed AZS AWF Warszawa i Szpadą Wrocław zdobyły tytuły i medale w drużynowych mistrzostwach Polski w szpadzie. Warszawianki straciły tytuł po dziesięcioletnim, nieprzerwanym panowaniu, krakowiacy odzyskali go po roku przerwy. Wyniki >>
Drużynowe mistrzostwa mężczyzn w szpadzie odbyły się po raz sześćdziesiąty siódmy, kobiece zespoły rywalizowały po raz dwudziesty dziewiąty.
Włosi pierwsi, Rosjanie poza podium w Petersburgu
Zacięty mecz Polska – Brazylia o dziewiąte miejsce turnieju Pucharu Świata w Petersburgu zakończył się wynikiem 42:41 dla rywali naszych florecistów.. Kto by pomyślał, że gospodarze igrzysk, którzy w Rio na pewno wystąpią, zdołają zestawić zespół zdolny sprawić biało-czerwonym tyle kłopotu. A jednak. I trzeba się z tym pogodzić. Na razie, bo wątpić należy, aby południowoamerykański team przetrwał dłużej po zakończeniu olimpijskich zmagań. Podopiecznych trenera Piotra Majewskiego trzeba pochwalić za ogranie Ukrainy 45:36, Egiptu takim samym wynikiem i wyrazić żal, że tak dali się zdominować Chińczykom w inauguracyjnym meczu zawodów (21:45), co zepchnęło ich od razu do fazy walki o miejsca 9-16. Najwyżej na podium stanęli Włosi po zwycięstwie 45:38 nad Amerykanami a nastroje zepsuli gospodarzom Francuzi, pokonując w meczu o trzecie miejsce „sborną” 45:43. Wyniki >>
Szabliści „na styk”, ale daleko
Polska szabla już od lat nie liczy się międzynarodowych rankingach i dobre wiadomości o występach przedstawicieli tej niegdyś koronnej polskiej konkurencji szermierczej są ogromną rzadkością. Turniej drużynowy Pucharu Świata w Madrycie nie przyniósł bynajmniej niespodzianki w tej mierze. Polacy zajęli w nim szesnaste miejsce, doznając czterech porażek z rzędu. Trzeba jednak przyznać, że zdarzyła się im tylko jedna wysoka przegrana, z Iranem 21:45, a pozostałe trzy mecze były „na styk”: z Hongkongiem 44:45, z Wielką Brytanią 43:45, z Białorusią 42:45. Efekt – szesnaste miejsce na 22 startujące drużyny. Wygrali Niemcy przed Amerykanami i Węgrami. Wyniki >>
Szablistki na podium w Foshan
Wiadomość o tym, że polskie szablistki pokonały Ukrainki i Amerykanki musi oznaczać, że biało-czerwone stanęły na podium. I tak też się stało w koreańskim Foshan. Zaczęło się jednak od wygranej z Węgierkami 45:40. Ukrainki nie dały rady już w ćwierćfinale. Nasze zwyciężyły wynikiem 45:43. Amerykanki stanęły naprzeciw teamu kierowanego przez Norberta Jaskota w meczu o trzecie miejsce i musiały przełknąć gorycz porażki 42:45. Do tego meczu doszło, bo Polki uległy w półfinale Francuzkom, które z kolei przegrały w finale z Rosjankami. Wynik w dalekiej Korei znakomity. To świetnie, że Katarzyna Kędziora, Małgorzata Kozaczuk, Marta Puda i Aleksandra Socha udowodniły sobie, a reszcie świata pokazały, że z nimi trzeba się liczyć. Oby to zaprocentowało już niebawem, w Rio.Wyniki >>
2016-05-14
Indywidualne
i drużynowe
mistrzostwa Polski
w szermierce
GLIWICE, 14 maja 2016
Magdalena Piekarska i Radosław Zawrotniak na złoto
Magdalena Piekarska (AZS AWF Warszawa) i Radosław Zawrotniak (AZS AWF Kraków) zostali tegorocznymi mistrzami Polski w szpadzie. Turniej mistrzowski rozgrywany w Gliwicach przyniósł trochę nieoczekiwanych rozstrzygnięć. Wystarczy spojrzeć na składy i kolejność finałowych ósemek (zwłaszcza męskiej). Warszawianka za finałową rywalkę miała Aleksandrę Zamachowską, zaś krakowianin klubowego kolegę Karola Kostkę. Dla Radosława Zawrotniaka to pierwszy w karierze tytuł mistrzowski, dla Magdaleny Piekarskiej powtórka z roku 2014. Na podium, z brązowymi medalami, stanęli jeszcze Małgorzata Stroka (AZS AWF Warszawa) i Weronika Łuszcz (Szpada Wrocław) oraz Marcel Baś (Piast Gliwice) i Piotr Maciejczyk (AZS AWF Kraków). Nie trudno zauważyć, że najobfitszy medalowy plon padł łupem „azetesiaków” spod Wawelu. Wyniki >>
Mistrzowskie tytuły w szpadzie mężczyzn zostały przyznane po raz osiemdziesiąty piąty, zaś kobiece po raz dwudziesty dziewiąty.
Piotr Janda, jedynak w Petersburgu
Rosjanin Dimitrij Żerebczenko wygrał „domowy" turniej Pucharu Świata florecistów w Petersburgu. W finale pokonał kolegę z reprezentacji Dimitrija Rigina 15:6. Rosjanom w odniesieniu dubeltowego zwycięstwa usiłowali przeszkodzić Włoch Andrea Baldini i Brytyjczyk James Davis, ale obaj polegli w półfinałach. Najlepszym polskim florecistą był dziś Piotr Janda, który w 1/16 finału uległ 9:15 innemu z reprezentantów gospodarzy, Timurowi Safinowi. Piotr Janda był jedynym Polakiem walczącym w turnieju głównym petersburskiego challengera, notując w 1/32 cenne zwycięstwo nad Włochem Daniele Garozzo 15:11. W klasyfikacji końcowej zajął ostatecznie 28 miejsce. Pozostali z naszych reprezentantów uplasowali się poza pierwszą „64”: 83 Filip Płocharski, 95 Paweł Szumielewicz, 96 Leszek Rajski, 104 Mateusz Ulanowski, 109 Michał Siess, 116 Michał Janda. Startowało 135 zawodników. Wyniki >>
Vincent Anstett pierwszy w Madrycie
Francuz Vincent Anstett wygrał turniej Pucharu Świata w szabli, który odbył się Madrycie. W finale pokonał 15:9 Gruzina Sandro Bazadze, a podium uzupełnili Włoch Luca Curatoli i Koreańczyk Junghwan Kim. Pierwszy z Polaków dopiero na 73 pozycji. Jest nim Jakub Ociński. Adam Sęczek był 90, Tomasz Pytel 101, 112 Jakub Jaskot, 140 Damian Dzwoniarski, 142 Mikołaj Grzegorek 143 Piotr Koniusz. Startowało 182 zawodników.Wyniki >>
Katarzyna Kędziora ósma w Foshan
W Foshan kolejna próba szablistek przed igrzyskami w Rio i walka o miejsce w polskiej drużynie na igrzyska. Świetny wynik osiągnęła Katarzyna Kędziora. Poznanianka weszła do finałowej ósemki i w klasyfikacji końcowej zajęła ósme miejsce. Zwyciężyła Ukrainka Olga Charłan przed Koreanką Jiyeon Kim, Chinką Jarui Qian i Amerykanką Mariel Zagunis. Dobre dwudzieste miejsce zajęła Małgorzata Kozaczuk, 33 była Aleksandra Socha, 34 Marta Puda, 50 Angelika Wątor, 75 Bogna Jóźwiak. Startowało 119 zawodniczek. .Wyniki >>
2016-05-08
Pucharowa Julia
Julia Walczyk (Zjednoczeni Pabianice), „bohaterka ostatniej akcji” z niedawnych mistrzostw świata juniorów w Bourges, potwierdziła, że jest talentem czystej wody. W niedzielne popołudnie wygrała w Gdańsku swój pierwszy w karierze turniej Pucharu Polski, pokonując w finale naszą olimpijską reprezentantkę, Hannę Łyczbińską (KU AZS UAM Poznań) 14:12. Pabianiczanka okazała się zresztą najlepsza w całym pucharowym cyklu. Gdańskim zwycięstwem właśnie to przypieczętowała. Na podium stanęły też Magdalena Knop (Sietom AZS AWFiS Gdańsk) i Martyna Synoradzka (AZS AWF Poznań). W turnieju nie wzięło udziału (z niewiadomych przyczyn) kilka zawodniczek z pierwszej dziesiątki listy rankingowej (co w żadnym przypadku nie umniejsza sukcesu Julii Walczyk) przez co w końcowej klasyfikacji widzimy tylko 35 nazwisk. Trochę to niepokojący widok... Wyniki >>
2016-05-08
Zmarł Jacek Mielewczyk
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dziś rano po ciężkiej chorobie, w wieku
57 lat zmarł dyrektor Zespołu Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego nr 26 w Gdańsku, popularnie zwanego Gdańską Szkołą Floretu. Funkcję dyrektora ZKPiG nr 26 piastował od roku 1998. Był członkiem Gdańskiej Rady Oświatowej.
Jacek Mielewczyk założył i jako aktualny prezes kierował Uczniowskim Klubem Sportowym „Atena” w Gdańsku. W przeszłości z powodzeniem uprawiał tenis stołowy w MRKS Gdańsk oraz AZS Gdańsk, należąc do czołówki pomorskich tenisistów stołowych. Ukończył AWF w Gdańsku. Termin i miejsce pogrzebu nie są jeszcze znane.
2016-05-07
Foto mat-fencing
Rektorski Floret dla Leszka Rajskiego
Rozgrywany po raz trzydziesty dziewiąty turniej O Złoty Floret J.M. Rektora AWF w Warszawie wygrał Leszek Rajski (Wrocławianie). Były dwukrotny mistrz Polski wykorzystał swoje doświadczenie, dobrą formę i rozstawiony po eliminacjach grupowych z numerem jeden pewnie dotarł do finału, w którym stanął naprzeciw świetnie się spisującego na bielańskich planszach Michała Siessa (Sietom AZS AWFiS Gdańsk). Młody gdańszczanin, brązowy medalista (w drużynie) niedawnych młodzieżowych mistrzostw Europy w Płowdiw okazał się być trudnym rywalem dla starego wygi. Walka była wyrównana i dopiero w samej końcówce Leszek Rajski zdobył przewagę i...chwilę później główne trofeum. Tym razem więc mistrza z Wrocławia nie udało się pokonać, ale inny dwukrotny mistrz kraju, Filip Płocharski, klubowy kolega Siessa, musiał uznać jego wyższość. Tym czwartym (czyli trzecim :) ) na podium był dziś Michał Janda (także Sietom). Rozpoczęcie i zakończenie turnieju stało się okazją do podziękowania i złożenia gratulacji członkom całej brązowej drużyny z Płowdiw – Bartosza Cegielskiego, Szymona Kozłowskiego (obaj AZS Poznań), Michała Siessa i Jakuba Surwiłły (AZS AWF Warszawa). Ten ostatni, srebrny medalista indywidualnie, został jeszcze wyróżniony osobno, zaś jego klubowy trener, Karol Wróblewski odebrał srebrny medal przyznany mu przez Europejską Konfederację Szermierczą, a przywieziony z Bułgarii przez trenera kadry narodowej florecistów Piotra Majewskiego. Wyniki >>
2016-05-06
Dzieje szermierki polskiej Szermierczy Poznań patrzy wprzód, szukając dla sportowego fechtunku nowoczesnych rozwiązań, ale też szermierczy Poznań nie zapomina o historii. Właśnie ukazała się nowa, bardzo cenna pozycja, opisująca dzieje szermierki na ziemiach polskich w latach 1918-1945. Prof. dr hab. Wojciech Łuczak, autor książki wydanej przez Wydawnictwo Poznańskie, nie ogranicza się jednak tylko do tego okresu. Przedstawia genezę rodzimej szermierki przed rokiem 1918, w czasach staropolskich, na tle historii białej broni i stąd dopiero wywodzi niezwykle ciekawą szermierczą panoramę II Rzeczpospolitej uzupełnionej o czasy wojenne. Już sam spis treści zapowiada niezwykłe bogactwo informacji o okresie mało nam znanym, ale ukazującym niezwykłą dynamikę rozwoju sportowego fechtunku – w klubach sportowych („zakładach gimnastycznych i innych towarzystwach”), w szkołach, korporacjach, wyższych uczelniach cywilnych, wojskowych i policyjnych. Czytając dzieło profesora Łuczaka dowiemy się jak wyglądało przygotowanie kadry instruktorskiej, jak były organizowane kluby i system rywalizacji, jak szkolono olimpijską reprezentację, jak popularyzowano szermierkę w społeczeństwie, jakie zmiany zachodziły w taktyce i technice szermierczej, jakie były losy polskich szermierzy podczas II wojny światowej. Pasjonaci białego sportu i historii mają do dyspozycji książkę arcyciekawą, książkę, która powinna się znaleźć w każdej szermierczej biblioteczce.
Prof. dr hab. Wojciech Łuczak będzie jednym z prelegentów zapowiedzianej poniżej konferencji. Dla jej uczestników nadarzy się więc okazja, aby będąc w Poznaniu, zaopatrzyli się nie tylko w książkę, ale też zdobyli cenny wpis autora. Aby zachęcić zainteresowanych, także tych, którzy do Poznania na konferencję się nie wybierają, odsyłamy do spisu treści >>. Resztę trzeba już przeczytać „w realu”.
Lekcja dla fechmistrzów Szermierka rozebrana na czynniki pierwsze, poddana naukowej systematyce, wzięta na warsztat przez badaczy z wyższych uczelni. Czy to może pomóc doskonalić metody treningu i kreować przyszłych czempionów? Nie będzie to pierwsza, ale z pewnością bardzo ciekawa próba przedstawienia powiązań teorii z praktyką, dania fechmistrzom lekcji korzystania z osiągnięć nauki.
Podczas Europejskiego Festiwalu szermierki, który odbędzie się w Poznaniu na początku czerwca br. odbędzie się konferencja naukowo-metodyczna pt. Szermierka w ujęciu naukowo-szkoleniowym (3 czerwca, godz. 11:00, hala sportowa Uniwersytetu Adama Mickiewicza przy ul. Zagajnikowej 9). Organizatorzy zapraszają do uczestnictwa w konferencji trenerów, instruktorów, pracowników stowarzyszeń kultury fizycznej, pracowników naukowych i naukowo – dydaktycznych. Więcej informacji można znaleźć w oficjalnym zaproszeniu >>
Jubileusz za rok, emocje w sobotę Okrągły jubileusz dopiero za rok, ale każdy turniej o rektorski floret rozgrywany w Sali Gier warszawskiej AWF wart jest obejrzenia. W jakiej formie jest elita przed zbliżającymi się mistrzostwami Polski i czy można już zacząć wróżyć przed czerwcowymi mistrzostwami Europy w Toruniu?
Po raz trzydziesty dziewiąty najlepsi polscy floreciści staną do rywalizacji O Złoty Floret J. M. Rektora Akademii Wychowania Fizycznego im. Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Do turnieju zapisało się 62 zawodników, którzy rozpoczną zmagania o godzinie 11:00 w sobotę, 7 maja. Zwycięzcę poznamy około godziny 18:00, bo wtedy to powinien się zakończyć pojedynek finałowy. Tytułu z zeszłego roku nie obroni Paweł Osmański, ale tylko z tego powodu, że nie wystartuje w stolicy. Zawody na Bielanach są ostatnimi, czwartymi, z cyklu Pucharu Polski i zadecydują o tym, kto zdobędzie to zaszczytne trofeum. Turniej O Złoty Floret można śledzić, klikając w Wyniki on-line >>
2016-05-04
Brąz szpadzistek i florecistów Medalowa passa podczas młodzieżowych mistrzostw Europy została podtrzymana do końca. Dwie z trzech startujących dziś polskich drużyn stanęły na podium. Trzecia minęła się z nim o mgnienie klingi
Niewątpliwie największym polskim pewniakiem były szpadzistki. Gdyby nie przywiozły z Płowdiw medalu, byłoby to zaskoczenie. Medal jest, choć pewnie Kamila Pytka, Barbara Rutz, Martyna Swatowska i Aleksandra Zamachowska liczyły na więcej niż brąz. Wszystko popsuły im Włoszki w półfinale, które pokonały nasz team 45:32. W meczu o trzecie miejsce wszystko wróciło do normy i Polki wygrały z Francuzkami 45:41. A Włoszki musiały w finale uznać wyższość Rosjanek.
Trzecie miejsce na podium zdobyte przez florecistów też nie powinno zaskakiwać. Wyrównany choć przegrany półfinał z Rosjanami pokazał możliwości zespołu w składzie Bartosz Cegielski, Szymon Kozłowski, Michał Siess i Jakub Surwiłło, a mecz Niemcami, w którym biało-czerwoni zdeklasowali rywali (45:27) potwierdził, że nikt inny nie miał prawa stanąć obok Włochów (złoto) i Rosjan (srebro).
Dlaczego to się przydarzyło akurat polskim szablistkom? Przegrać mecz o medal jednym trafieniem!? Nie ma co rozdzierać szat. W szermierce, a w szabli zwłaszcza, tak bywa. Tym razem padło na Karolinę Cieślar, Patrycję Pałczyńską, Karolinę Walczak i Angelikę Wątor, które 44:45 uległy Białorusinkom. Trzeci dziś finał włosko-rosyjski wygrały Włoszki. Wyniki >>. Polska reprezentacja utrzymała trzecie miejsce w ogólnej klasyfikacji medalowej z siedmioma zdobytymi krążkami. Za Rosją i Włochami. Od sześciu lat młodzieżowcy przywożą z każdych mistrzostw przynajmniej jeden złoty medal indywidualnie. Żeby tak w "dorosłej" szermierce...
Szpadowi mistrzowie OOM
Wojciech Kolańczyk (UKS Śrem Mróz Manieczki) i Barbara Brych (UKS Wołodyjowski Siemianowice Śląskie) zostali mistrzami szpady OOM. Ich finałowymi rywalami byli Wojciech Lubieniecki (PTG Sokół 1893 Mielec) i Julia Falińska (Warszawianka) zaś brązowe medale zdobyli: Robert Szajthauer (TS Górnik Radlion) i Mateusz Chołast (Warszawianka) oraz Dominika Pawłowska (SKS Flesz Świdnica) i Agata Kes (WKS Kolejarz Wrocław). Wyniki >>
2016-05-03
Brąz florecistek O to, aby nie było w Płowdiw dnia bez medalu postarały się dziś florecistki. Szpadzistom i szablistom nie poszło już tak dobrze. I jedni i drudzy zajęli osmie miejsce.
Marika Chrzanowska, Martyna Długosz, Natalia Gołębiowska i Katarzyna Lachman zajęły trzecie miejsce, pokonując w decydującym meczu Węgierki 45:31.Wcześniej, w ćwierćfinale wygrały z Niemkami 45:31, ale w półfinale już nie dały rady Włoszkom, ulegając 27:41. Z kolei w finale siłę pokazały Rosjanki i to one zdobyły złoto. Wyniki >>
Szpadziści po wygraniu z Belgami 45:40 potknęli się w ćwierćfinale na Ukrainie wynikiem 25:34. Potem przyszło im walczyć z Węgrami i Hiszpanami. Oba mecze przegrali o czym świadczy zajęte miejsce. Pierwsze starcie Polacy przegrali do 40, drugie do 42. Mistrzami zostali Rosjanie przed Ukraińcami i Włochami.
Szabliści przegrali już pierwszy, ćwierćfinałowy mecz z Białorusią 30:45. I tak już do końca turnieju musieli przełykać gorycz porażek – z Włochami 29:45 i z Rumunami 39:45. Złoto dla Rosjan, srebro dla Gruzinów, brąz dla Niemców. Wyniki >>
Atena nienasycona
Nienasycony apetyt na wygrane mieli dziś w Olsztynie floreciści i florecistki gdańskiej Ateny. Oba złote medale w drużynowych turniejach OOM im właśnie przypadły, a na dokładkę także srebrny w konkurencji chłopców. Pozostałe krążki, czyli srebrny w stawce dziewczęcych zespołów wywalczyły leszczynianki z IKS, a brązowe poznanianki z AZS AWF i ich klubowi koledzy. Wyniki >>
2016-05-02
Złoto i srebro dnia drugiego! Drugiego dnia młodzieżowych mistrzostw Europy reprezentanci Polski spisali się jeszcze lepiej. Też zdobyli dwa medale, ale tym razem z cenniejszego kruszcu. Po złoto sięgnęła szpadzistka Aleksandra Zamachowska, srebrem został udekorowany florecista Jakub Surwiłło.
Nasza nowa mistrzyni Europy zdobyła tytuł w sposób bezapelacyjny. W żadnym z pięciu pucharowych pojedynków, które stoczyła w drodze po końcowe zwycięstwo, nie pozwoliła zadać sobie więcej niż 10 trafień, a półfinał i finał wygrała wynikiem 15:6. Ostatnią jej przeciwniczką była Rosjanka Daria Martyniuk, a na trzecim stopniu podium stanęły: Włoszka Giorgia Pometti i Rosjanka Tatiana Gudkowa. Polskich medali w żeńskiej szpadzie mogłoby być zresztą więcej, gdyby nasze reprezentantki nie znalazły się wszystkie w jednej połówce tabeli. Dlatego też już w 1/16 finału Kamila Pytka (piętnasta w klasyfikacji generalnej) wynikiem 5:4 wyeliminowała Barbarę Rutz (na koniec siedemnastą), aby w 1/8 doznać porażki z ręki Aleksandry Zamachowskiej (6:15). Czwarta z biało-czerwonych, Martyna Swatowska (ostatecznie dwudziesta siódma), także walcząc w tej samej części drabinki, została wyeliminowana w 1/16 przez Węgierkę Vivien Varnai (12:15). Startowało 68 zawodniczek.
Florecista z warszawskich Bielan do samego finału szedł jak burza, pewnie połykając kolejnych rywali – Węgra Matyasa Balinta 15:8, Gruzina Lukę Gaganidze 15:6, Niemca Marka Perelmanna 15:12, Włocha Guillaume'a Bianchi 15:11. Dopiero w finale lepszy okazał się Austriak Tobias Reichetzer, wygrywając 15:10. Młodzieżowe wicemistrzostwo Europy to największy indywidualny sukces Jakuba Surwiłły. Brązowe medale zdobyli Felix Klein (Niemcy), który w ćwierćfinale wyeliminował świetnie dziś walczącego Michała Siessa (ostatecznie doskonałe piąte miejsce) i Bianchi. Trzecim z naszych był Szymon Kozłowski, sklasyfikowany na miejscu 18, czwartym Bartosz Cegielski, dwudziesty. W stawce było 59 florecistów.
Gorzej na tle wyczynów szpadzistek i florecistów zaprezentowały się szablistki. Dwie z nich zdołały zakwalifikować się do najlepszej szesnastki. Angelika Wątor była 12, Patrycja Pałczyńska 13. Dwie Karoliny,, Walczak i Cieślar, odpadły rundę wcześniej i zajęły odpowiednio miejsca 20 i 27. Mistrzynią została Chiara Mormile (Włochy) przed swoją reprezentacyjną koleżanką Martiną Criscio, a brąz wywalczyły dwie Rosjanki: Maria Ridel i Eugenia Karboliona. Wyniki >>
Pierwsze medale w OOM 2016
W Olsztynie wystartowały zawody szermiercze w ramach Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży (kategoria kadetów, do lat 17). Walkę o medale rozpoczęli floreciści i florecistki. Zwycięzcami zostali Renata Tomczak (IKS Leszno) i Szymon Czartoryjski (Wrocławianie). Ich finałowymi rywalami byli odpowiednio: Piotr Borowiec (UKS Atena Gdańsk) i Katarzyna Winiarska (UKS Atena Gdańsk) a brązowe medale przypadły: Dominice Wasilczuk (UKS Pałac Młodzieży Syrena) i Weronice Wisoky (Warta-Muszkieterowie Poznań) oraz Bartoszowi Gocowi i Adamowi Podralskiemu (obaj UKS Atena Gdańsk) Wyniki >>
2016-05-01
Dwa medale pierwszego dnia Dobrze rozpoczęli polscy szermierze Młodzieżowe Mistrzostwa Europy
w Płowdiw. Dzięki Marice Chrzanowskiej (floret) i Mateuszowi Antkiewiczowi (szpada) możemy cieszyć się z dwóch medali.
Dwóch brązowych.
Polską florecistkę zatrzymała w półfinale Włoszka Francesca Palumbo (15:12), która sama została pokonana w finale przez Rosjankę Swietłanę Tripapinę (15:10). Druga na trzecim stopniu podium była inna z Włoszek, Martina Sinigalia. Dziesiąta ukończyła turniej Katarzyna Lachman, która w 1/8 poległa z ręki Chrzanowskiej. Następną z Polek w klasyfikacji była Natalia Gołębiowska (14), zaś Martyna Długosz zajęła miejsce 21.
Nasz szpadzista z kolei uległ w półfinale Hiszpanowi Yulenowi Pereirze (także 12:15). Ten w finale spotkał się ze swoim "ulubionym" rywalem, reprezentantem Izraela Yuvalem Shalomem Freilichem. W Płowdiw doszło więc do rewanżu za finał mistrzostw Europy juniorów z Jerozolimy (2014). I był to rewanż udany dla Hiszpana, bo to on zdobył złoto. Brąz, obok Antkiewicza, odebrał też Węgier Sandor Cho Taeun. W szesnastce zakończył turniej Jan Wenglarczyk (14), w "32" Felix Fraś (18) a 53 był Konstantyn Chadzinow.
Jednego tylko zwycięstwa brakowało do medalu trzeciego, ale szablista Jakub Ociński uległ w ćwierćfinale młodzieżowemu mistrzowi Europy z roku 2014 (Tbilisi), Gruzinowi Sandro Bazadze (9:15), który powtórzył wyczyn sprzed dwóch lat. W finale pokonał Włocha Francesco D'Armiento, a brąz zapewnili sobie drugi z Włochów Leonardo Affede i Rosjanin Aleksander Truszakow. Ociński zajął ostatecznie dobre ósme miejsce, najlepsze ze wszystkich jakie zdobywał w młodzieżowych ME. Pozostali polscy szabliści zostali sklasyfikowani kolejno na następujących miejscach: 18 Mikołaj Grzegorek, 24 Damian Dzwoniarski i 25 Jakub Jaskot. Wyniki >>
Młodzieżowcy en garde w Płowdiw
Szermiercze mistrzostwa jedne za drugimi. Ledwie w Rio kilka dni temu rozstrzygnęły się drużynowe w damskim florecie i męskiej szabli a już w Płowdiw startują kolejne, tym razem młodzieżowe, europejskie, znane powszechnie pod nazwą U-23. W pierwszomajową niedzielę zapanowano rywalizację we florecie kobiet i męskiej szpadzie i szabli. Dostęp do rezultatów on-line po kliknięciu w baner.
