 |  |  | WIADOMOŚCI MAJA 2024 |  |
|  | | REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMAREKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA | |
|   Puchar
Świata
w
szermierce
England Trophy
SZABLA KOBIET DRUŻYNOWO
Londyn, 27 lutego 2011
Do turnieju drużynowego podopieczne trenera Andrzeja Molatty przystępowały, więc albo w nastrojach dobrych, albo, jak w przypadku Bogny Jóźwiak, ze sportową złością w oczach. Pierwsze dwa mecze biało-czerwone zwyciężyły dosyć pewnie 45:38. Najpierw z drużyną gospodyń, a potem
z Francuzkami. Bardzo dobrze biły się w tych meczach właściwie wszystkie nasze zawodniczki, a zwłaszcza Kędziora i Jóźwiak. Jednak w takim samym stosunku w jakim Polki zwyciężały w pierwszych dwóch meczach, przegrały
w półfinale z Rosjankami. Nasze zawodniczki nie straciły jednak rezonu po tej porażce i spotkanie o 3 miejsce z Włoszkami rozpoczęły koncertowo.
Po siedmiu walkach wynik brzmiał 35:22 i wydawało się, że żadna siła nie jest w stanie pozbawić Polek miejsca na podium. Innego zdania była jednak Alessandra Lucchino. W przedostatnim pojedynku rozgromiła Katarzynę Kędziorę 15:5 i, jak na kapitana drużyny przystało, dała Włoszkom nadzieję na zwycięstwo. Irene Vecchi, uskrzydlona tym wynikiem doprowadziła do stanu 44:44. Ostatnie trafienie zadała jednak Bogna Jóźwiak, która wyprzedziła zanadto rozpędzoną włoszkę, trafiając na jedną lampę,
ku uciesze swoich koleżanek, trenera i nielicznej polskiej publiczności.
Absolutną rewelacją turnieju drużynowego okazały się natomiast Chinki.
W zawodach indywidualnych tylko jedna z nich zakwalifikowała się do 1/16 finału, ale po raz kolejny sportowcy z Państwa Środka pokazali, że ich siłę stanowi kolektyw. Po „rozgrzewce” z Singapurem Chinki odprawiły z kwitkiem Amerykanki, mimo że przegrywały już 25:15. W półfinałowym meczu
z Włoszkami Azjatki również musiały gonić przeciwniczki, po raz kolejny bardzo skutecznie. W finale takiego problemu już nie miały. Z Rosjankami prowadziły od startu do mety, trafiając właściwie każdą możliwą akcją,
z każdej odległości, pokazując piękną i skuteczną szermierkę.
Polki startowały w składzie: Bogna Jóźwiak, Katarzyna Kędziora, Irena Więckowska (wszystkie OŚ AZS Poznań) i Małgorzata Kozaczuk (AZS AWF Warszawa).
Trzecia drużyna londyńskiego challengera: Katarzyna Kędziora, Małgorzata Kozaczuk, Bogna Jóźwiak i Irena Więckowska. Pierwszy z lewej trener Andrzej Molatta, obok niego fizjoterapeuta zespołu Mateusz Potoczny.
Foto Marek Malanowski - MASK
Ćwierćfinały:
Rosja - Węgry 45:41
Polska - Francja 45:38
Chiny - USA 45:39
Włochy - Ukraina 45:41
Półfinały:
Rosja - Polska 45:38
Chiny - Włochy 45:35
O 3 miejsce:
Polska - Włochy 45:44
Finał:
Chiny - Rosja 45:36
Kolejność:
1 Chiny
2 Rosja
3 Polska
4 Włochy
5 Ukraina
6 Francja
7 USA
8 Węgry
Startowało 14 drużyn.
SZABLA KOBIET INDYWIDUALNIE
Londyn, 26 lutego 2011
W miniony weekend, w londyńskim Crystal Palace Sports Center, odbył się turniej Pucharu Świata w szabli kobiet. Przez pierwsze dwa dni 141 zawodniczek z 27 państw rywalizowało w turnieju indywidualnym. W tej liczbie 10 reprezentantek Polski, z których dwie – Marta Puda i Magdalena Pasternak, pożegnały się z turniejem po fazie grupowej. Z ośmiu Polek, które przebrnęły przez tę pierwszą przeszkodę, połowa odpadła w boju o 1/32 finału. Marta Wątor doskonale rozpoczęła walkę z Rosellą Gregorio z Włoch, ale po wygraniu pierwszej rundy 8:4, drugą przegrała aż 1:11. Potem kolejno odpadły: Matylda Ostojska, która nie dała rady Amerykance Schneider, Agnieszka Zdrojewska po porażce z zawodniczką gospodarzy – Chrystall Nicoll i Anna Ciwoniuk, która po zwycięskiej walce z Ukrainką Niną Kozłową wpadła na Małgorzatę Kozaczuk. Z dwóch naszych reprezentantek lepsza okazała się ta ostatnia i to ona wraz z Ireną Więckowską, Katarzyną Kędziorą i zwolnioną z walk grupowych Bogną Jóźwiak, awansowała do turnieju głównego.
W pierwszej jego rundzie nasza reprezentacja ponownie straciła połowę stanu osobowego. Małgorzata Kozaczuk nie sprostała bowiem Oldze Chomrowej, a Bogna Jóźwiak jednym trafieniem przegrała z Paolą Guarnieri. Co prawda przy stanie 14:13 dla Polki sędzia ewidentnie pomylił się na jej niekorzyść, a walka nie zakończyła się wynikiem 15:13, ale przy stanie 14:14 o pomyłce nie było mowy i to Włoszka mogła się cieszyć ze zwycięstwa.
W turnieju pozostały więc Katarzyna Kędziora i Irena Więckowska. Lepiej zaprezentowała się w turnieju ta druga, zajmując bardzo dobre, ósme miejsce. Po zwycięstwach z wyżej notowanymi rywalkami: Orsolyą Nagy, Irene Vecchi, wzięła odwet za porażkę Małgorzaty Kozaczuk, zwyciężając Olgę Chomrową 15:14. Po kiepskim początku (5:1 dla rywalki) Polka wzięła się za odrabianie i strat i wyszła na prowadzenie 11:9, po czym dopadł ją kolejny kryzys. Ukrainka zadała 5 trafień z rzędu i wydawało się, że ma Więckowską w garści, ale końcówka należała do naszej szablistki. Dwa natarcia, dwa zamknięcia i można było się cieszyć z awansu do ćwierćfinału. W kolejnej walce z rodaczką Chomrowej – Olgą Charłan – do stanu 10:7 dla Polki wszystko wydawało się iść zgodnie z planem, ale od tego momentu trafiała już tylko przeciwniczka, która ostatecznie zwyciężyła w całym turnieju. Katarzyna Kędziora, która walczyła tego dnia bardzo ładnie
i skutecznie, odpadła rundę wcześniej, również po pojedynku z Ukrainką
– Galiną Pundyk.
Marek Malanowski
Tym razem Mariel Zagunis musiała się zadowolić miejscem na trzecim stopniu podium. Od lewej stoja Gioia Marzocca (2), Olga Charłan (1), Mariel Zagunis i Zofia Wielika (3). nagrody wręcza Keith Smith, prezes British Fencing Association.
Foto Marek Malanowski - MASK
Ćwierćfinały:
Mariel Zagunis (USA) - Jekaterina Diatczenko (Rosja) 15:9
Gioia Marzocca (Włochy) - Galina Pundyk (Ukraina) 15:14
Zofia Wielika - Swietłana Kromilicyna (obie Rosja) 15:3
Olga Charłan (Ukraina) - Irena Więckowska 15:10
Półfinały:
Marzocca - Zagunis 15:12
Charłan - Wielika 15:14
Finał:
Charłan - Marzocca 15:11
Kolejność:
1 Olga Charłan (Ukraina)
2 Gioia Marzocca (Włochy)
3 Mariel Zagunis (USA)
3 Zofia Wielika (Rosja)
5 Jekaterina Diatczenko (Rosja)
6 Swietłana Kromilicyna (Rosja)
7 Galina Pundyk (Ukraina)
8 Irena Więckowska (Polska, OŚ AZS Poznań)
------------------------------------------------------------
13 Katarzyna Kędziora (Polska, OŚ AZS Poznań)
38 Bogna Jóźwiak (Polska, OŚ AZS Poznań)
51 Małgorzata Kozaczuk (Polska, AZS AWF Warszawa)
72 Matylda Ostojska (Polska, AZS AWF Warszawa)
81 Agnieszka Zdrojewska (Polska, OŚ AZS Poznań)
93 Anna Ciwoniuk (Polska, UKS 13 Białystok)
104 Marta Wątor (Polska, TMS Sosnowiec)
119 Magdalena Pasternak (Polska, AZS AWF Katowice)
134 Marta Puda (Polska, TMS Sosnowiec)
Stratowało 140 zawodniczek.
Walki Polek:
1/32
Irena Więckowska - Orsolya Nagy (Węgry) 15:9
Katarzyna Kędziora - Alizee Jammes (Francja) 15:13
Bogna Jóźwiak - Paola Guarneri (Włochy) 14:15
Małgorzata Kozaczuk - Olena Chomrowa (Ukraina) 6:15
1/16
Irena Więckowska - Irene Vecchi (Włochy) 15:10
Katarzyna Kędziora - Anna Limbach (Niemcy) 15:10
1/8
Irena Więckowska - Olena Chomrowa (Ukraina) 15:14
Katarzyna Kędziora - Galina Pundyk (Ukraina) 11:15
|
|
|
|
