 |  |  | WIADOMOŚCI CZERWCA 2019 |  |
|  | | REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMAREKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA | |
|
2019-06-22 | 
Medale Polaków >> - Live video >>
Złoto szpadzistek!
Na to liczyliśmy, w to wierzyliśmy! I stało się! Rozstawiona z numerem jeden drużyna polskich szpadzistek zdobyła złoty medal mistrzostw Europy w Dusseldorfie! Miejsce na podium podopieczne trenera Bartłomieja Języka zapewniły sobie już w wygranym 45:37 półfinałowym meczu z Francuzkami. Wtedy walczyły Magdalena Piekarska, Ewa Trzebińska i Aleksandra Zamachowska. W meczu z Rosjankami o złoto tę pierwszą zastąpiła w trzeciej rundzie Renata Knapik-Miazga i okazało się, że trenerskie rozpoznanie było doskonałe. Okazało się też, że dramatyczna końcówka z happy endem to specjalność Ewy Trzebińskiej. Nikt tak, jak ona nie wypuszcza najpierw króliczka, aby na koniec skutecznie go dopaść ( ;) ). Mecz zakończył się dopiero w dodatkowej minucie wynikiem 26:25 przy priorytecie "sbornej". Dodatkowego smaczku dodał też rozgrywce nowy regulamin o pasywności, ale temu należałoby poświęcić osobną analizę. Dziś cieszmy się ze wspaniałego występu naszej drużyny, która jest na prostej drodze do igrzysk olimpijskich w Tokio. Tak trzymać! Wspaniale brzmi Mazurek Dąbrowskiego i wspaniale wygląda biało-czerwona na najwyższym maszcie - Wyniki >>
W pozostałych dwóch meczach Polki pokonały Belgijki 45:22 i Węgierki 45:29. Brązowy medal zdobyły Włoszki po wygranej z Francuzkami 45:38. |
2019-06-21 |
Medale Polaków >> - Live video >>
Floretowo- szpadowe 6 i 8
Przedostatni dzień mistrzostw nie ułożył się lepiej od wczorajszego. Ambicje były większe niż rezultaty. Florecistki "w nagrodę", że tak gładko pokonały drużynę Rumunii, zmierzyły się w ćwierćfinale z drużyną Rosji. Nie było to miłe spotkanie, co doskonale ilustruje wynik 45:24 dla "sbornej". Dobrze, że Polkom udało się zmobilizować na spotkanie z Hiszpanią i wygrać je 45:39. Ostatni niestety przegrany 35:45 mecz z Węgierkami pozwolił biało-czerwonym zająć miejsce szóste - Wyniki >>
W jeszcze gorszych nastrojach kończyli turniej drużynowy szpadziści. Po pokonaniu Izraela 45:38 (co zawsze jest cennym osiągnięciem), potknęli się (boleśnie) na Estonii (30:45). To zaś skazało ich na rywalizację o miejsca 5-8. Gdyby wygrali ze Szwajcarią to zajęliby w najgorszym przypadku 6 lokatę. Skoro jednak przegrali (44:45, wielka szkoda) to mogli rywalizować z Niemcami tylko o miejsce siódme. Ale i to bez powodzenia. Rywale okazali się silniejsi i wygrali 45:36. Polacy sklasyfikowani jako ósmi - Wyniki >> |
2019-06-20 |
Medale Polaków >> - Live video >>
Szablowo-floretowe 5 i 6
Dzisiejszą informację o rozpoczętych w Dusseldorfie zmagań drużynowych zaczniemy od końca czyli od wyników. Szablistki zostały sklasyfikowane jako piąte, floreciści zajęli miejsce szóste. Jak do tego doszło? W przypadku szablistek należy podkreślić, że wygrały trzy mecze, z Brytyjkami 45:44, z Ukrainkami 45:42, z Niemkami 45:42 a tylko jeden przegrały, z Francuzkami 34:45. Ponieważ stało się to w ćwierćfinale, biało-czerwonym przyszło walczyć tylko o miejsca 5-8. Z jakim skutkiem, już wiemy. Mistrzyniami 2019 są Rosjanki, wicemistrzyniami Węgierki a trzecie na podium Francuzki - Wyniki >>
Floreciści z dwóch dzisiejszych meczów nie mogą być zadowoleni. Z ćwierćfinałowej porażki z Niemcami 39:45 i z Brytyjczykami 32:45, kończącej ich występ na ME. Ta pierwsza zepchnęła ich z medalowego szlaku, ta druga nie pozwoliła zająć miejsca piątego. Wygrane z Izraelem 45:38 i Ukrainą 45:27 zostaną w statystykach. Złoto wywalczyli Francuzi, którym usiłowali je wydrzeć pogromcy Polaków, Niemcy. Brąz zapewnili sobie Włosi lepsi w meczu o medal od Rosjan - Wyniki >> |
2019-06-19 |
Medale Polaków >> - Live video >>
Brąz Ewy Trzebińskiej
Mecz półfinałowy z Francuzką Marie-Florence Candassamy, który miał być przepustką do walki o złoto znów dostarczył niesamowitych emocji i miał przebieg bardzo podobny do ćwierćfinału. Polka znów wyrównała stan pojedynku w ostatnim momencie, przegrywając na 22 sekundy przed końcem 8:11. Trafienie na 11:11 padło 2,96 sekundy przed upływem czasu! Znów potrzebna była dodatkowa minuta i Ewa Trzebińska ponownie wylosowała priorytet. Do 41 sekundy dogrywki wydawało się, że powtórzy się sytuacja z walki z Krywitską. Ale nic dwa razy się nie zdarza. Tym razem ostatnie trafienie należało do Francuzki. Polce pozostał medal brązowy. To jubileuszowy, pięćdziesiąty indywidualny medal polskich szermierzy w mistrzostwach Europy. Sprawa tytułu rozstrzygnęła się niebawem między dwiema zawodniczkami trójkolorowych. Górą była Coraline Vitalis, która w 1/8 zaledwie jednym trafieniem pokonała Aleksandrę Zamachowską. Naprawdę niewiele brakowało, aby zamiast francuskiego był w Dusseldorfie polski finał. Aleksandra Zamachowska została ostatecznie sklasyfikowana na bardzo dobrym 12 miejscu, Barbara Rutz była 19, zaś Renata Knapik-Miazga na 23. Bardzo dobry turniej polskich szpadzistek.
Mamy medal, tylko jaki?
Medale jeszcze nie rozdane, jeszcze nie wszystko jasne, ale chyba wszyscy się zgodzą, że emocje jakich dostarczył nam ćwierćfinałowy pojedynek Ewy Trzebińskiej z Ukrainką Oleną Krywitską, wymagają specjalnego opisania. Kto tego nie widział na żywo niech żałuje (na szczęście jest YouTube :) ), bo opisać będzie trudno. Pojedynek nie rozpoczął się po myśli naszej reprezentantki. Rywalka dość szybko wypracowała sobie przewagę aż 4 trafień, co dawało jej komfort spokojnego planowania kolejnych akcji. Polce natomiast, przy stanie 4:8 na początku trzeciej rundy, powinna maksymalnie przyspieszyć. A pośpiech nie jest w takich okolicznościach najbardziej pożądany. Najcenniejszy środek to konsekwencja. Jednak środek to czasochłonny i bywa, że na koniec nie gwarantuje sukcesu. Świadoma tego Ukrainka doskonale wykorzystywała sytuację. Na 31 sekund przed końcem starcia prowadziła 10:6. Wszystko zmierzało do szczęśliwego dla niej finału. Ale konsekwencja Polki była iście żelazna. Po czterech sekundach było już tylko 10:7. Jednak po kolejnych pięciu trafiła na jedną lampę Ukrainka. Po dwóch następnych znów czyste trafienie Krywitskiej. Na 20 sekund przed upływem czasu prowadziła 12:7 Czy ktoś wówczas zwątpił w jej triumf? Oczywiście. Ewa Trzebińska. Sekundę później zmniejszyła przewagę przeciwniczki do 8:12. Następna sekunda przyniosła trafienia obopólne i jest już 9:13. Osiemnaście sekund do zakończenia walki. Ukrainka potrzebuje dwóch trafień, Polka sześciu. Rachunek wydaje się prosty. Nie da rady, nie zdąży...Ewa Trzebińska w ciągłym natarciu, Krywitska już tylko się broni - Etes-vous prêtes? Allez! Nasza szpadzistka trafia i jest 10:13. Zostało 12 sekund. Za chwilę tylko 11, ale wynik brzmi już 11:13! Ewa Trzebińska naciera i trafia! Następny raz sięga rywalki, kiedy ma do dyspozycji już tylko 5 sekund. Przegrywa tylko jednym trafieniem, 12:13. I nagle nieszczęście! W kolejnym natarciu nadziewa się na odpowiedź Ukrainki. Jest 12:14 i cztery sekundy nadziei, która słabnie... Ale odżywa po sekundzie, bo Polka trafia i jest 13:14! Istny obłęd. Co się stanie w ostatnich trzech sekundach? Wystarczyła tylko jedna, aby na sędziowskim aparacie zapaliła się zielona lampa i zaraz potem wynik 14:14! Dwie ostatnie sekundy nie przynoszą już zmiany rezultatu. A więc dogrywka. Losowanie priorytetu wygrywa Polka. Teraz sytuacja się odwróci. To Ukrainka będzie musiała trafić. Dogrywki rzadko trwają całe 60 sekund, ale tak właśnie jest tym razem. Nie ma trafień przez 59 sekund. To decydujące pada w ostatniej. I zadaje je Ewa Trzebińska. Jest na podium. Będzie walczyć o więcej! - Wyniki >> |
2019-06-18 |
Medale Polaków >> - Live video >>
Martyna Długosz ósma
Wszystkie biało-czerwone florecistki pokonały trudy eliminacji grupowych, a dwie z nich, Hanna Łyczbińska i Martyna Synoradzka, zostały nawet zwolnione z pierwszej rundy eliminacji bezpośrednich i czekały już na rywalki w 1/16 finału. Dwie pozostałe czyli Julia Walczyk i Martyna Długosz, musiały wyjść na plansze rundę wcześniej. Obie pokonały swoje przeciwniczki, co oznaczało, że w staraniach o najlepszą szesnastkę czempionatu mieliśmy wciąż komplet naszych zawodniczek. Niebawem jednak został on zredukowany o połowę. Julia Walczyk uległa 13:15 nie byle komu, bo samej Ariannie Errigo (Włochy), zaś Martyna Synoradzka nie poradziła sobie z Niemką Evą Hampel (11:15). Zostały dwie, ale do ósemki dostała się tylko jedna, Hanna Łyczbińska przegrała bowiem z Rosjanką Larisą Korobeinikową (10:15). Martyna Długosz pokonała takim samym wynikiem Hiszpankę Marię Teresę Diaz Escalonę i to ona trwała jeszcze w grze o medale. Co najmniej brązowy oznaczałaby wygrana w ćwierćfinale z Włoszką Alice Volpi. Pojedynek zaczął się źle i bardzo prędko wynik brzmiał na 8:3 dla rywalki. Wydawało się, że wszystko stracone. Ale nie dla Martyny Długosz. Większość drugiej rundy należała do naszej reprezentantki. Dość powiedzieć, że szybko doprowadziła do remisu 10:10, aby za chwilę prowadzić już 13:10! Wydawało się, że tylko krok (dokładnie dwa) dzieli ją od podium. Niestety Włoszka opanowała sytuację i uratowała wymykające się jej zwycięstwo. Trzecia runda rozpoczęła się przy stanie 13:14 i niebawem padło piętnaste trafienie. Nie zadała go jednak Polka. A więc ósme miejsce. Bardzo dobre, choć niedosyt i żal pewnie pozostał. Na docenienie wyniku trzeba poczekać aż opadną emocje. Miejsca pozostałych naszych florecistek: 13 Hanna Łyczbińska, 21 Martyna Synoradzka, 27 Julia Walczyk. Mistrzynią Europy jest po raz czwarty w karierze Włoszka Elisa Di Francisca. Srebro zdobyła Inna Derigłazowa (Rosja) a brąz Ysaora Thibus (Francja) i Alice Volpi - Wyniki >>
Startujący we wtorek polscy szpadziści w komplecie znaleźli się w tabeli "64" turnieju zachowując szanse na awans do kolejnych rund. Jednak już w 1/32 finału równie solidarnie przegrali swoje walki (co trzeba podkreślić z bardzo wymagającymi rywalami): Karol Kostka uległ 12:15 Holendrowi Basowi Verwijlenowi, Mateusz Antkiewicz przegrał 8:13 z Estończykiem Stenem Priinitsem, Radosław Zawrotniak z Ukraińcem Bogdanem Nikiszinem, Mateusz Nycz 13:15 z Austriakiem Josefem Mahringerem. Trzech z rywali naszych reprezentantów ukończyło zawody w finałowej ósemce, nasi zaś zajęli odpowiednio miejsca 37, 41, 51 i 53. Złoty medal wywalczył reprezentant Izraela Yuval Shalom Freilich. Mistrz Europy juniorów (Jerozolima, 2014) powtórzył więc sukces jako senior. Wicemistrzem został Włoch Andrea Santarelli. Na trzecim stopniu podium stanęli: drugi azzuri Enrico Garozzo i Czech Jiri Beran - Wyniki >> |
2019-06-17 |
Medale Polaków >> - Live video >>
Ósme miejsce
Andrzeja Rządkowskiego
O godzinie 9:00 rozpoczęły się dziś w Dusseldorfie mistrzostwa Europy w szermierce, zaś o 14:50 padło ostatnie trafienie w ćwiercfinałowej walce Andrzeja Rządkowskiego z mistrzem olimpijskim Daniele Garozzo (Włochy). Wynik 15:10 dla Włocha, jednak końcówka starcia była dość emocjonujaca, bo nasz florecista zaczął zmieniać bieg wydarzeń przy stanie 3:12. Zadał kolejno pięć trafień nie tracąc żadnego i nagle zrobiło się 8:12. I wtedy Włochowi nagle zdarzyła się kontuzja (?). Po kilkuminutowej przerwie i konsultacjach z trenerem zdołał skutecznie przerwać serię wrocławianina. I wygrał. Wynik Andrzeja Rządkowskiego, który zajął ósme miejsce jest jednak nie do pogardzenia. Za plecami zostawił wielu doskonałych florecistów. Szkoda, że wśród nich także kolegę z reprezentacji, Krystiana Gryglewskiego (15:9). Pozostali podopieczni fechmistrza Stanisława Szymańskiego zajęli następujące miejsca: 20 Leszek Rajski (wyeliminował go Francuz Erwann Le Pechoux 15:11), 36 Michał Siess (uległ Duńczykowi Conradowi Seibaekowi Kongstadowi 4:15 walcząc nie tylko z rywalem, ale i z zatruciem pokarmowym), 39 Krystian Gryglewski. Swój pierwszy w karierze tytuł mistrza Europy wywalczył Włoch Alessio Foconi. W finale pokonał rodaka, pogromcę Andrzeja Rządkowskiego. Brązem podzielili się Francuz Enzo Leffort i Rosjanin Aleksiej Czeremisinow - Wyniki >>
Oprócz florecistów w poniedziałkowe popołudnie do rywalizacji przystąpiły także szablistki. Trzy z nich, Marta Puda, Małgorzata Kozaczuk zdołały awansować do najlepszej "32" (Angelika Wątor odpadła jednym trafieniem rundę wcześniej) i wszystkie trzy w tej fazie zakończyły turniej. Najbliżej awansu była Małgorzata Kozaczuk, ale uległa 14:15 Hiszpance Lai Vili. Marta Puda przegrała 10:15 z samą Zofią Wieliką, zaś Sylwia Matuszak 4:15 z Hiszpanką, Araceli Navarro. Miejsca Polek: 23 Sylwia Matuszak (jeszcze w ubiegłym sezonie juniorka, a dziś najlepsza w polskiej ekipie), 24 Małgorzata Kozaczuk, 32 Marta Puda, 34 Angelika Wątor. Na mistrzowski tron po pięciu latach powróciła Ukrainka Olga Charłan zdobywając swój...szósty złoty medal mistrzostw Europy. Jej finałową rywalką była Francuzka Manon Brunet. Na trzecim stopniu podium stanęła Węgierka Anna Marton i Rosjanka Zofia Wielikaja, która tym razem swojego szóstego tytułu nie zdobyła - Wyniki >> |
2019-06-09 | Floretowi mistrzowie młodzików
Mijający weekend przyniósł rozstrzygnięcia we floretowych mistrzostwach Polski młodzików. Rozegrano je w Gdańsku. Podczas zawodów sobotnich zostali wyłonieni mistrzowie indywidualni. W stawce chłopców złoty medal zdobył Tomasz Gorczyca (Atena Gdańsk). W finale pokonał 7:4 lokalnego rywala, Patryka Gawendę (Fundacja GSF). Brąz wzięli Karol Fedorowicz (AZS AWF Warszawa) i Melchior Krawczyński (Wrocławianie) - Wyniki >>
Najlepszą florecistką mistrzostw została Aleksandra Nowakowska (AZS AWF Poznań). Jej finałową rywalką była Laura Szczechowska (Fundacja GSF). Uległa poznaniance 7:12. Trzecim miejscem podzieliły się kolejne dwie gdańszczanki: Hanna Wojtas (Fundacja GSF) i Monika Bekalarczyk (Atena Gdańsk) - Wyniki >>
W niedzielę poznaliśmy mistrzów drużynowych. Sprawa pierwszego miejsca wśród zespołów chłopięcych zadecydowała się w starciu dwóch klubów leszczyńskich. Mecz Polonia 1912 Leszno - IKS Leszno zakończył się wynikiem 36:29. Brąz wywalczyli zawodnicy Ateny Gdańsk, którzy pokonali Wrocławian 36:21 - Wyniki >> W turnieju drużyn dziewczęcych wszystkie miejsca na podium przypadły gdańszczankom. Najwyżej stanęły florecistki pierwszego zespołu Fundacji GSF, które w finale pokonały Atenę 36:25, zaś na najniższym podium ukończyły mistrzostwa dziewczęta z drugiej drużyny Fundacji GSF - Wyniki >> |
2019-06-05 | Jeszcze tylko 3 miejsca na kurs
Pozostały już tylko trzy miejsca na kurs instruktora sportu ze specjalnością szermierka rozpoczynający się 15 czerwca a organizowany przez Akademię Wychowania Fizycznego w Katowicach. Trzeba się spieszyć - szczegóły w załączniku >> |
2019-06-02 | 
Srebro szablistek
Na srebrno zakończyły się dla polskich szermierzy mistrzostwa Europy U23 w Płowdiw. Wspaniale spisały się szablistki. Dotarły do finału i dopiero w ostatnim meczu dały się pokonać Rosjankom. Siostry Karolina i Zuzanna Cieślar wraz z Sylwią Matuszak zwyciężyły wcześniej 45:44 Turczynki i 45:38 Włoszki - Wyniki >>
O medal walczyli też szpadziści. Do pierwszej próby doszło w półfinale w meczu z Francją. Trójkolorowi wygrali go 45:32. Drugą szansą był mecz o trzecie miejsce z Niemcami. Także przegrany 32:45. Wcześniej Maciej Bielec, Wojciech Kolańczyk, Wojciech Lubieniecki i Damian Michalak pokonali Finów 45:41 i Węgrów 45:37- Wyniki >> Gorzej wypadli floreciści. Zostali sklasyfikowani na miejscu piątym, choć przegrali tylko raz. Dotkliwa porażka z Włochami 16:45 zdarzyła się w ćwierćfinale, a potem Maciej Bem, Jan Jurkiewicz i Mikołaj Rudnicki już tylko wygrywali. Z Belgami 45:38 i Niemcami 45:35 - Wyniki >> |
2019-06-01 |
Brąz florecistek
Polskie florecistki zdobyły w Płowdiw brązowy medal młodzieżowych (do lat 23) mistrzostw Europy w szermierce. W meczu o trzecie miejsce pokonały Włoszki 43:37, ale wcześnie minimalnie, tylko jednym trafieniem, 36:37 uległy w półfinale Francuzkom. Te w finale nie sprostały Rosjankom 31:45.
Biało-czerwone wystąpiły w składzie Julia Chrzanowska, Martyna Długosz, Katarzyna Lachman i Julia Walczyk - Wyniki >>
W sobotę rywalizowały też szpadzistki i szabliści. Barbara Brych, Anna Mroszczak, Paulina Wilaszek i Wiktoria Zamachowska uplasowały się tuż za podium, na miejscu czwartym. Mecz o brązowe medale przegrały z Węgierkami 37:45. W półfinale były bliżej zwycięstwa nad Ukrainkami, ale uległy im 42:45. Złoto wywalczyły Włoszki - Wyniki >>Szabliści zajęli dopiero 9 miejsce. Przegrali już pierwszy mecz z Białorusią 32:45, a potem, w starciu o 9 lokatę minimalnie, 45:44 pokonali Bułgarów. Polacy wystąpili w składzie; Mateusz Godlewski, Krzysztof Kaczkowski i Piotr Szczepanik. Mistrzami zostali Rumuni - Wyniki >> |
|
|
|
|
