| | | WIADOMOŚCI MARCA 2024 | |
| | | REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMAREKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA | |
| 35 lat wierny Warszawiance
Skromnie, w domowym zaciszu obchodził jubileusz trzydziestu pięciu lat nieprzerwanej pracy w KS Warszawianka fechmistrz Janusz Wyszomirski. Dokładnie 1 lutego 1974 roku podjął pracę w tym niezwykle zasłużonym dla polskiej szermierki klubie, który po tylu latach nazywa po prostu swoim klubem.
Z pochodzenia starachowiczanin, zanim znalazł się
w Warszawie studiował w poznańskiej AWF i uprawiał szermierkę (floret) wspólnie z Tadeuszem Pagińskim
i Agnieszką Ulanowską – dziś również znakomitymi trenerami. Już jako trener i warszawianin pracował, czym szczyci się do dziś, z Januszem Majewskim, Zygmuntem Kaweckim, Michałem Butkiewiczem, Włodzimierzem Kowalskim
a nade wszystko, co podkreśla, z mistrzem fechtunku Aleksandrem Wójcickim.
Za największe własne osiągnięcie trenerskie uważa sukcesy swego wychowanka i przyjaciela Piotra Kiełpikowskiego, wielokrotnego olimpijczyka, medalistę igrzysk i mistrzostw świata. Pracował też z Moniką Maciejewską, olimpijką z Barcelony i z Olgą Cygan, medalistką mistrzostw krajowych i międzynarodowych we wszystkich kategoriach wiekowych, którą nazywa swoją najukochańszą zawodniczką.
W uznaniu wieloletniej pracy trenerskiej został odznaczony przez Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego Złotym Krzyżem Zasługi, zaś Polski Komitet Olimpijski przyznał mu srebrny medal za zasługi dla Polskiego Ruchu Olimpijskiego. Trzykrotnie został też uhonorowany złotą odznaką Zasłużony Działacz Kultury Fizycznej.
Dziś już oficjalnie na emeryturze, ale ciągle czynny 61 letni trener nadal służy swoim doświadczeniem fechmistrza i przekazuje tajniki szermierki młodym adeptom tej trudnej sztuki. Oczywiście w Warszawiance.
Wszystkiego najlepszego Panie Fechmistrzu!
|
|
|
|