| | | WIADOMOŚCI KWIETNIA 2024 | |
| | | REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMAREKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA | |
| IGRZYSKA OLIMPIJSKIE
LONDYN 2012
REPREZENTACJA - PROGRAM - OLIMPIJSKIE MEDALE POLAKÓW
SZPADA KOBIET DRUŻYNOWO - 1/4 finału - 4 sierpnia - Tabela
To że szpada jest nieprzewidywalna można powtarzać jak mantrę. Redakcja wytypowała przed zawodami pulę zawodniczek i zawodników, którzy mogli się pokusić o złoty medal i nikt z tej grupy turnieju nie wygrał. Ba, nie zdobył nawet medalu. W innych rodzajach broni mieliśmy zdecydowanie lepszego nosa, ale dzisiaj znowu wracamy do strzelania na ślepo. Tym razem w konkurencji drużynowej pań:
Rumunia – klęska jakiej doznały Rumunki w czasie turnieju indywidualnego była straszliwa. Padały jak muchy, płakały jak bobry. Dzisiaj nadchodzi czas zemsty. Po wczorajszym medalu szablistów Anca Maroiu, Ana Branza i Simona Gherman dostały zapewne zastrzyk energii, którą dzisiaj zechcą spożytkować i zamienić w złoto (ot, szermiercza alchemia). Jednak już pierwszy mecz będzie szalenie trudny, bo zawodniczki z Siedmiogrodu zmierzą się z Koreankami. Azjatki niby nic szczególnego w tym sezonie nie wywalczyły, ale ostatnie dni pokazały, że zawodnicy znad Morza Japońskiego są na tych igrzyskach w kapitalnej formie.
Rosja – wygrały ostatnie dwa turnieje Pucharu Świata oraz mistrzostwa Europy. To znakomita drużyna, zgrany kolektyw. Dość powiedzieć, że na liście indywidualnej FIE najwyżej sklasyfikowana Anna Siwkowa jest „dopiero” siedemnasta. Na początek turnieju spotkają się z Ukrainkami, które mają w składzie świeżo upieczoną mistrzynię olimpijską – Janę Szemjakinę. Na pewno marzy jej się dublet, ale będzie o to bardzo ciężko.
Chiny – mistrzynie Azji i wicemistrzynie Europy to obecnie drużyna numer trzy na świecie. W swoich szeregach posiadają dwie najwyżej sklasyfikowane przed igrzyskami zawodniczki, z których tylko jedna sięgnęła po medal i to zaledwie brązowy. Tak, tak, zaledwie, bo jesteśmy pewni, że Chińczycy zawsze celują w złoto i zawsze mają ku temu podstawy. Może uda się w drużynie? Pierwszy mecz mają z rutynowanymi Niemkami i nie będzie to prosta przeprawa, a pierwszy krok bywa często najtrudniejszy do wykonania.
Marek Malanowski
|
|
|
|