 |  |  | WIADOMOŚCI KWIETNIA 2024 |  |
|  | | REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMAREKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA | |
|  IGRZYSKA OLIMPIJSKIE PEKIN 2008
10 SIERPNIA 2008 - SZPADA MĘŻCZYZN INDYWIDUALNIE
Szóste miejsce Radosława Zawrotniaka trzecim w historii
Szóste miejsce w olimpijskim finale to świetne osiągnięcie. Niejeden znakomity szermierz nigdy nie wywalczył podobnego sukcesu, jaki stał się udziałem Radosława Zawrotniaka w Pekinie. To przecież trzeci wynik w olimpijskiej historii polskiej szpady! Wcześniej tylko dwóm Polakom udało się awansować do najlepszej ósemki igrzysk. W Tokio (1964) dokonał tego Bogdan Gonsior, w Montrealu (1976) Jerzy Janikowski (baj kończyli turnieje na piątym miejscu). A więc wielkie brawa dla podopiecznego trenerów: Zbigniewa Ryczka (klubowy w AZS AWF Kraków) i Marka Julczewskiego (kadra narodowa)!
Ale przecież ambitny krakowianin mierzył dziś wyżej. Już w pierwszej walce z groźnym Portugalczykiem Videirą pokazał, że jest w znakomitej dyspozycji i nadzwyczajnie umotywowany. Kolejne wygrane potwierdzały ambicje Polaka. Ćwierćfinałowa walka z Węgrem Gaborem Boczko miała być rewanżem za niedawną porażkę podczas mistrzostw Europy w Kijowie i otworzyć drogę do podium. Tym razem sen o medalu się nie spełnił. Węgier ponownie był górą, zaś Zawrotniakowi będą się śniły żółte i czerwone kartki, tak „hojnie” przydzielane przez chińskiego arbitra Kao Kanga Zhenga, które jego przeciwnikowi dodawały punktów, a jemu odbierały nadzieję na zwycięstwo. Zapewne również pekińscy kibice zapadną w pamięć szpadzisty krakowskiego AZS AWF. W pojedynku 1/8 finału pomiędzy Polakiem a ostatnim walczącym jeszcze w turnieju Chińczykiem - Lianchi Yin – w sposób niespotykany na szermierczych zawodach widzowie usiłowali pomóc rodakowi. Klaskali i krzyczeli podczas walki, buczeli kiedy nasz reprezentant zdobywał trafienia, przybliżające go do wygranej. Po zadaniu ostatniego Radosław Zawrotniak pięknie acz z pewną przesadą oddał ukłon trybunie skąd dobiegał największy tumult, dając w ten sposób wyraz swojej dezaprobacie.
 "Jestem bardzo niezadowolony z pracy arbitra, ale składanie protestu nie ma żadnego sensu. Po prostu trzeba jechać na następne igrzyska i zdobyć złoty medal" - powiedział Radosław Zawrotniak po walce z Gaborem Boczko.
Pozostali dwaj nasi reprezentanci – Tomasz Motyka i Adam Wiercioch nie zdołali awansować - ten pierwszy do najlepszej „16”, ten drugi do „32”. Tomasz Motyka po wygraniu pierwszego pojedynku z Marokańczykiem Aissamem Rami potknął się w następnej rundzie w walce z Włochem Diego Confalonierim. Przegrał wyraźnie, choć początek starcia mógł jeszcze napawać nadzieją. Adam Wiercioch miał wśród pierwszych przeciwników Polaków zdecydowanie najsilniejszego. Chińczyk Guojie Li okazał się zbyt trudną do pokonania przeszkodą.
Mistrzem olimpijskim został Włoch Matteo Tagliariol (na zdjęciu po prawej podczas walki finałowej). To ponowny triumf szpadzisty z Italii po 48 latach, od czasu kiedy na najwyższym stopniu podium stanął w Rzymie (1960) Giuseppe Delfino. (Foto Julian Finney/Getty Images)
Ćwierćfinały:
Jose Luis Abajo (Hiszpania) - Diego Confalonieri (Włochy) 14:13
Matteo Tagliariol (Włochy) - Bas Vervijlen (Holandia) 15:11
Fabryce Jeannet (Francja) - Jung Jin Sun (Korea) 15:11
Gabor Boczko (Węgry) - Radosław Zawrotniak 8:15
Półfinały:
Tagliariol - Abajo 15:12
Jeannet - Boczko 15:12
O 3 miejsce:
Abajo - Boczko 8:7 (w dodatkowej minucie)
Finał:
Tagliariol - Jeannet 15:9
Kolejność:
1 Matteo Tagliariol (Włochy)
2 Fabryce Jeannet (Francja)
3 Jose Luis Abajo (Hiszpania)
4 Gabor Boczko (Węgry)
5 Jung Jin Sun (Korea)
6 Radosław Zawrotniak (Polska, AZS AWF Kraków)
7 Diego Confalonieri (Włochy)
8 Bas Vervijlen (Holandia)
---------------------------------
25 Tomasz Motyka (Polska, AZS AWF Wrocław)
36 Adam Wiercioch (Polska, Piast Gliwice)
Walki Polaków:
1/32
Tomasz Motyka - Aissam Rami (Maroko) 15:8
Adam Wiercioch - Guojie Li (Chiny) 11:15
1/16
Radosław Zawrotniak - Joaquim Videira (Portugalia) 15:9
Tomasz - Diego Confalonieri (Włochy) 10:15
1/8
Radosław Zawrotniak - Lianchi Yin (Chiny)15:13
|
|
|
|
