 |  |  | WIADOMOŚCI KWIETNIA 2019 |  |
|  | | REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMAREKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA | |
|
2019-04-28 | Nowi floretowi
mistrzowie młodzieżowi
Młodzieżowe mistrzostwa Polski to zawody elitarne, w których może brać udział bardzo ograniczona grupa zawodników - już nie będących juniorami a jeszcze nie w wieku seniorskim. Teoretycznie (trzeba do niej doliczyć czołowych juniorów, ale odliczyć startujących okazjonalnie młodzieżowców) to grupa, z której powinna zostać wyłoniona dorosła reprezentacja Polski, przyszli medaliści mistrzostw Europy, świata i igrzysk olimpijskich. W przypadku floretu to 18 zawodniczek i 26 zawodników. Tylu właśnie stanęło na starcie mistrzostw rozegranych w sobotę i niedzielę we Wrocławiu. W stawce żeńskiej wygrała, co było do przewidzenia, aktualna mistrzyni kraju seniorek Julia Walczyk (KU AZS UAM Poznań), w stawce męskiej obecny mistrz Polski seniorów Andrzej Rządkowski (Wrocławianie) musiał się zadowolić trzecim miejscem, a najwyżej na podium stanął Mikołaj Rudnicki (KS AZS AWFiS Gdańsk). Srebrne medale wywalczyli odpowiednio Beata Żurowska (Wrocławianie) i Maciej Podralski (KS AZS AWFiS Gdańsk). Brąz, oprócz Rządkowskiego zapewnili sobie Katarzyna Matysiak (Warta-Muszkieterowie Poznań), Julia Chrzanowska (KU AZS UAM Poznań) i Maxime Tarasiewicz (Wrocławianie).
W turnieju drużynowym (niedziela) tytuł mistrzowski zapewił sobie zespół żeński KU AZS UAM Poznań (Julia Chrzanowska, Martyna Długosz, Maria Vetulani, Julia Walczyk) i męski AZS AWF Poznań (Maciej Bem, Filip Kubiak, Adrian Wojtkowiak, Bartosz Żurawski). Srebro dla florecistek Warty-Muszkieterów Poznań i florecistów KS AZS AWFiS Gdańsk, brąz wywalczyły zawodniczki i zawodnicy Wrocławian. |
2019-04-26 | Szable bez błysku w Seulu
Żadna z trzech startujących w Seulu polskich szablistek nie zakwalifikowała się do najlepszej "64" rozgrywanego tam turnieju Pucharu Świata. Marta Puda i Angelika Wator przegrały decydujące o awansie pojedynki. Ta pierwsza dwoma trafieniami, 13:15 z Japonka Chika Aoki i zajęła 76 miejsce. Ta druga jednym punktem, 14:15 z Amerykanką Maią Chamberlain i została sklasyfikowana 82. Małgorzata Kozaczuk nie przebrnęła eliminacji grupowych i w klasyfikacji końcowej była 116. Startowało 155 zawodniczek - Wyniki >> Podobny los spotkał także obu startujących w stolicy Korei polskich szablistów. Jakub Jaskot nie dał rady zakwalifikować się do dalszych walk po eliminacjach grupowych, zaś nieźle walczący w grupie Jakub Ociński odpadł w preeliminacjach po porażce z 11:15 z Włochem Riccardo Nuccio. Polacy zajęli odpowiednio 127 i 75 miejsca. W zawodach wzięło udział 160 zawodników - Wyniki >>
Instruktorzy nieco później...
Niniejszym informujemy, że kurs instruktora szermierki organizowany przez katowicką AWF o czym donosiliśmy 22 marca br. nie odbędzie się w zapowiadanym terminie (tj. 27-28 kwietnia) ze względu na zbyt małą liczbę chętnych. Nowy, proponowany termin rozpoczęcia kursu to 18-19 maja br. Informacja o kursie w załączniku >>. |
2019-04-15 |  |
2019-04-15 | 
Nie tylko mistrzostwami świata żyje szermierka. Zwłaszcza krajowa. Już niebawem, 11 maja, odbędzie się w Szczecinie XII Ogólnopolski Turniej Szermierczy o "Puchar Gryfka". Zawody zostaną przeprowadzone w szkole podstawowej nr 61 przy ul. 3 Maja 4. Rozpoczęcie walk przewidziano na godz. 10.00 a uroczyste otwarcie na godz. 11.00. Rozdanie nagród, pucharów i dyplomów jest przewidziane po zakończeniu walk finałowych w każdej z kategorii wiekowych - dzieci i młodzików. Więcej informacji pod numerem telefonu 667 630 633. |
2019-04-14 | 
Zwycięskie drużyny szpadowe Francji i Węgier.
Szpadowe drużyny 6 i 7
Liczba medalowych zdobyczy polskiej reprezentacji na mistrzostwa świata kadetów i juniorów w Toruniu nie zwiększyła się ostatniego dnia zawodów. Szpadowa drużyna juniorek w składzie Barbara Brych, Julia Falińska, Alicja Klasik i Dominika Pawłowska zajęła siódme miejsce w stawce 31 zespołów. Ostatnim meczem była konfrontacja z Czeszkami zakończona wynikiem 45:38. Męski team biało-czerwonych ukończył turniej o jedno miejsce wyżej, tyle że Wojciech Kolańczyk, Wojciech Lubieniecki, Damian Michalak i Bartłomiej Szurlej w ostatnim starciu ulegli Włochom 38:45. Tytuły mistrzowskie wywalczyły Francuzki i Węgrzy. Te pierwsze pokonały w finale rosyjską "sborną", Madziarzy zaś byli lepsi od Amerykanów. Brąz zapewniły sobie Szwajcarki i Francuzi. Klasyfikację medalową wygrała Rosja z pięcioma złotymi medalami, a najwięcej miejsc na podium zdobyli Włosi, łącznie 18. Polska dzięki Zofiii Janelli trafiła do medalowej klasyfikacji mistrzostw i wspólnie z sześcioma innymi krajami zajęła w niej 12 miejsce - Harmonogram i wyniki >> - Video live >> |
2019-04-13 |
Zofia Janelli na trzecim stopniu podium w towarzystwie Węgierki Lili Buki.
Zosia na podium!
Aż do przedostatniego dnia mistrzostw musieliśmy czekać na polski akcent, ale się doczekaliśmy! Zofia Janelli zdobyła upragniony medal za trzecie miejsce w szpadowym turnieju kadatek! Brawo! Po wygranym ćwierćfinale z Ukrainką Ewą Mazur (14:13) było już wiadome, że stanie co najmniej na trzecim stopniu podium, ale ambitna wrocławianka miała prawo mierzyć i mierzyła wyżej. Półfinałowy pojedynek z Włoszką Gaią Caforio był wyrównany i toczył się trafienie za trafienie do stanu 11:11. Dopiero w samej końcówce rywalka odskoczyła na jedno, dwa i ostatecznie trzy trafienia. Skończyło się wynikiem 12:15. Tym razem jeszcze nie srebro, nie złoto, ale przecież tytuł trzeciej na świecie też brzmi wspaniale! Medal Zofii Janelli jest 39 zdobytym w mistrzostwach świata przez polskich kadetów od 1988 roku i 22 brązowym. Druga z naszych reprezentantek, Alicja Klasik zajęła 36 miejsce, trzecia z biało-czerwonych, Kinga Zgryźniak 50. Z kadetów żaden nie zdołał awansować do najlepszej "16", choć walkę o nią przegrał zaledwie jednym trafieniem (12:13) Jan Bulandra, ulegając Egipcjaninowi Mohamedowi Elsayedowi. Dla katowiczanina oznaczało to 26 miejsce w klasyfikacji generalnej. Pozostali dwaj nasi kadeci - Jan Socha i Bartosz Kitliński ukończyli zawody odpowiednio na 41 i 84 miejscu - Harmonogram i wyniki >> - Video live >> |
2019-04-12 |
Mistrzowie świata juniorów w szpadzie - Arthur Philippe i Federica Isola.
Trudne szpadowe boje juniorów
Damian Michalak osiągnął w Toruniu najwartościowszy wynik w gronie juniorów. Zajął bardzo dobre dwunaste miejsce. Na zdobycie wyższego nie pozwolił mu tym razem Amerykanin Stephen Ewart, kończąc pojedynek 1/8 finału wygraną 15:12. Z mniejszym powodzeniem walczyli pozostali trzej Polacy (trzeba podkreślić, że startowali w najliczniejszej w tych mistrzostwach, 193 osobowej stawce). Wojciech Kolańczyk zajął 33 lokatę, 48 był Wojciech Lubieniecki, 89 Karol Noganowicz. Mistrzem świata został Francuz Arthur Philippe, srebrnym medalistą jego finałowy rywal Włoch Davide Di Veroli, na najniższym stopniu podium stanęli Gianpaolo Buzzacchino (Włochy) i Rusłan Hasanow (Azerbejdżan). W ubiegłym roku sprawiła olbrzymią niespodziankę zdobywając tytuł wicemistrzyni świata, w tym roku nie zdołała wedrzeć się do najlepszej "32" a i tak Julia Falińska była dziś najwyżej sklasyfikowaną (37) polską szpadzistką. Marzeń o powtórzeniu sukcesu pozbawiła ją Koreanka Taeyoung Seok (15:10 w T64). W tej samej fazie zakończyły też turniej pozostałe Polki: Barbara Bych, która zajęła miejsce 45, 52 Zofia Janelli i 56 Dominika Pawłowska. Finał rozstrzygnęły między sobą dwie Włoszki. Federica Isola okazała się lepsza od Gai Traditi. Brązowe medale zdobyły Koreanka Sieun Kim i Amerykanka Greta Candreva - Harmonogram i wyniki >> - Video live >> |
2019-04-11 |
Mistrzowskie drużyny juniorów we florecie - Rosja i Rosja...
Drużynowy progres floretu
Żeńskie drużyny floretowe Polski i Włoch spotkały się w ostatnim starciu mistrzostw, tyle że dla obu zespołów była to walka o miejsce...dziewiąte. Wszystko wskazywało, że na rozstawiony z jedynką team Italii biało-czerwone (turniejowa szóstka) mogą trafić jedynie w przypadku awansu do finału i trudno się było spodziewać, że będzie to finał fazy 9-16. Stało się tak za sprawą porażki (w T16) Włoszek z Koreankami (41:45) i Polek z Kanadyjkami (29:36). Kandydatki do złota skończyły więc na miejscu dziewiątym, a Magdalena Ławska, Marta Mech, Renata Tomczak i Dominika Wasilczuk rozstawione z szóstką na miejscu dziesiątym. To jednak i tak lepiej niż roku ubiegłym, bo w Weronie nasze florecistki były na miejscu 13. W Toruniu złoto dla Rosjanek, srebro w rękach Japonek a brąz dla Koreanek. Progres, i to o wiele większy, zanotowali floreciści. Także trzynaści w Weronie, dziś zajęli miejsce szóste. Wygrane z Australią (45:25) i Belgią (45:10) doprowadziły Macieja Bema, Piotra Borowca, Szymona Czartoryjskiego i Jana Jurkiewicza do ćwierćfinałowej konfrontacji z Francją. Tym razem jeszcze przegranej (32:45). Brytyjczykom już się nasi nie dali (45:36), ale miejsce szóste zgarnęli im Japończycy (39:45). Medale podzieli między siebie w kolejności: Rosjanie (złoto), Francuzi (srebro) i Włosi (brąz) - Harmonogram i wyniki >> - Video live >> |
2019-04-10 |
Mistrzowie świata kadetów we florecie - Lauren Scruggs i Jegor Barannikow.
Lauren Scruggs podwójna mistrzyni
W stosunku do ubiegłorocznych mistrzostw Adam Podralski awansował o jedną rundę wyżej. W Weronie był 23, w Toruniu skończył zawody jako 15. Jest więc postęp i trzeba się z tego cieszyć. W kategorii kadetów już się bardziej nie poprawi, ale kolejne szanse czekają go jako juniora. Jego koledzy będą mieli w przypadku przyszłorocznego startu nieco więcej do odrabiania, bo zajęli odleglejsze lokaty - 54 Szymon Mlicki, 72 Mateusz Biedrzycki. Startowało 121 zawodników. Złoto medal zdobył Rosjanin Jegor Barannikow, srebro Francuz Paul-Antoine de Belval, trzecie miejsce Włoch Giuseppe Franzoni razem z Chińczykiem Jie Xu. W stawce dziewcząt absolutną gwiazdą była Amerykanka Lauren Scruggs. Wczoraj zdobyła złoto w kategorii juniorów, dziś została mistrzynią kadetek. Rok temu to samo zrobiła Japonka Yuka Ueno (w Toruniu "tylko" trzecia na podium juniorek). Nową wicemistrzynią jest Koreanka Sein Hong, brązowymi medalistkami Włoszka Margherita Lorenzi i Rosjanka Waleria Rassołowa. Z naszych florecistek najlepiej wypadła Marta Oklińska - 28. Aleksandra Wieczorek była 36, zaś Malwina Kołodziejczyk 60. Florecistek stanęło na starcie 110 - Harmonogram i wyniki >> - Video live >> |
2019-04-09 |
Mistrzowie świata juniorów we florecie - Kirył Borodaczew i Lauren Scruggs.
Maciej Bem tuż za podium
Dzień startu florecistek i florecistów oczekiwany z nadziejami w dużej mierze je spełnił. Maciej Bem, ubiegłoroczny brązowy medalista, stanął przed trudnym zadaniem udowodnienia przynależności do światowej czołówki. I udowodnił, bo przecież siódme miejsce w finałowej ósemce, to doskonałe osiągnięcie. Na więcej nie pozwolił reprezentant Japonii Rui Fujikura, który w pojedynku o wejście do półfinału wygrał 15:10 (przewagę uzyskał dopiero w samej końcówce). Pamiętać przy tym trzeba, że przed poznaniakiem jeszcze dwa lata startów w kategorii juniora. Kolejne dwie szanse na kolejne medale. Pierwsza za rok w Salt Lake City. Koledzy Macieja Bema bili się mniej skutecznie i zostali sklasyfikowani w czwartej i kolejnych dziesiątkach: 38 Jan Jurkiewicz, 59 Szymon Czartoryjski, 84 Piotr Borowiec. Sprawę mistrzostwa rozstrzygnęli między sobą Rosjanie - Kirył Borodaczew i Władysław Mylnikow. Ostatecznie lepszy okazał się ten pierwszy. Brąz stał się udziałem Rui Fujikury i Egipcjanina Mohameda Hamzy. Startowało 173 zawodników. Z występu w Toruniu może też być zadowolona Magdalena Ławska, piętnasta w dniu dzisiejszym. Dla wrocławianki był to pierwszy start w kategorii juniora i dlatego ocenić go należy bardzo wysoko. Była najlepsza z polskich reprezentantek. Dodatkowo może być dumna z pokonania w 1/32 finału turniejowej "dwójki" - Amerykanki Sylvie Binder (15:14). Kolejne Polki zajęły następujące miejsca: 22 Renata Tomczak, 69 Marta Mech, 76 Dominika Wasilczuk. Złoto wywalczyła Amerykanka Lauren Scruggs. W finale pokonała Włoszkę Martinę Favaretto 15:13. Na trzecim stopniu podium stanęły razem dwie Azjatki - Yuka Ueno (Japonia) i Jihee Park (Korea Południowa). Startowały 143 zawodniczki - Harmonogram i wyniki >> - Video live >> |
2019-04-08 |
Mistrzowie drużynowi w szabli - Węgierki i Włosi.
Jednaka dola polskich szabel
Tak się składa, że los wytyczył obu startującym dziś polskim juniorskim drużynom szablowym taką samą ścieżkę do pokonania. Najpierw należało pokonać Belgię, aby następnie móc się zmierzyć z USA. Naszym zespołom zwycięstwo pozwoliłoby awansować do ćwierćfinału. Przeprawa z Belgią lepiej poszła kobietom. Wygrały pewnie 45:29. W przypadku mężczyzn zanosiło się na podobny wynik, ale wszystko mogło przepaść w ostatnim pojedynku. Z przewagi dziewięciu trafień zostały na koniec ledwie trzy i skończyło się wynikiem 45:42. Amerykańskiej przeszkody nie pokonał ani żeński, ani męski team. Polki przegrały, choć po wyrównanym starciu, 39:45, Polacy wyżej - 31:45. Zostały im więc mecze o miejsca 9-16. I tu znów szablistki spisały się lepiej od kolegów. Wprawdzie ich pierwszy mecz z Ukrainkami prowadzony "na styk" zakończył się porażką 40:45, ale już w fazie 13-16 siostry Julia i Zuzanna Cieślarówny, Urszula Kurzyna i Małgorzata Zawodniak jednym trafieniem (45:44) pokonały Rumunki, aby na koniec zwycięsko (45:33) wyjść również z konfrontacji z Singapurkami. Ostatecznie jest więc miejsce 13 wśród 25 reprezentacji. Szabliści w boju o miejsca 9-16 najpierw ulegli 41:45 Kanadyjczykom, potem Ukraińcom 39:45 aż wreszcie wygrali z Kazachstanem 45:36. W klasyfikacji generalnej Cezary Białecki, Jakub Broniszewski, Karol Lademann i Piotr Szczepanik zajęli 15 lokatę na 31 startujących drużyn. Mistrzowskie tytuły dostały się w ręce Węgierek i Włochów. Srebrne medale zawisły na szyjach Niemek i Rosjan, zaś brązowe Włoszek i Amerykanów - Harmonogram i wyniki >> - Video live >> |
2019-04-07 |
Mistrzowie świata kadetów w szabli - Luca Szucs i Wasyl Humen.
Kadeci lepiej od juniorów
Nieco więcej powodów do satysfakcji niż ich starsze koleżanki i koledzy mieli po swoim starcie w mistrzostwach szablistki i szabliści rywalizujący o tytuły w kategorii kadetów. Najlepszym osiągnięciem może się pochwalić Roksana Bartosz - czternasta wśród 81 konkurentek. Na drodze do osiągnięcia jeszcze lepszego rezultatu stanęła naszej reprezentantce Amerykanka Chloe Gouhin, która w walce o wejście do ósemki wygrała z nią 15:12, a niebawem została wicemistrzynią świata, ulegając w finale Węgierce Luce Szucs. Brąz przypadł drugiej Amerykance Honor Johnson i Włoszce Benedettcie Fusetti. Najlepszym Polakiem był 27 w klasyfikacji końcowej Szymon Hryciuk, 89 miejsce zajął Sebastian Glanc a 91 Rafał Gałecki. Mistrzem świata jest od dziś Ukrainiec Wasyl Humen, wicemistrzem Włoch Giorgio Marciano, brązowymi medalistami Amerykanin Donghwan Park i Koreańczyk Dohun Lee. Startowało 108 zawodników - Harmonogram i wyniki >> - Video live >> |
2019-04-06 |
Mistrzowie świata juniorów w szabli - Alina Michajłowa i Lorenzo Roma.
Pierwsze medale zdobyte
Niezbyt efektownie zainaugurowali start w mistrzostwach świata polscy szermierze. Pierwsi do walki stanęli szabliści i szablistki rywalizujący w kategorii juniorskiej. Najlepszym wynikiem dzisiejszych zmagań jest dwudzieste dziewiąte miejsce Marcina Lipińskiego. On jako jedyny zdołał ukończyć dzisiejszy turniej w najlepszej "32".Pozostała siódemka biało-czerwonych zajęła dalsze miejsca. W stawce 116 szesnastu szablistek Urszula Kurzyna była 43, Julia Cieślar 49, jej siostra Zuzanna 53, zaś Małgorzata Zawodniak 56. W męskim turnieju walczyło 146 szablistów a nasi, oprcz wspomnianego już Lipińskiego, zajęli następujące lokaty: 68 Karol Lademann, 74 Piotr Szczepanik i 113 Cezary Białecki. Tytuły mistrzowskie wywalczyli Włoch Lorenzo Roma i Rosjanka Alina Michajłowa. Srebro zdobyli odpowiednio Meksykanka Natalia Botello i Rumun George Dragomir a brąz Yoana Iliewa (Bułgaria), Benedetta Taricco (Włochy), Mitchell Saron (USA) i Giacomo Mignuzzi (Włochy) - Harmonogram i wyniki >> - Video live >> |
2019-04-05 |
Jutro Toruń...
Już jutro, w sobotę 6 kwietnia 2019 r. rozpoczną się w Toruniu mistrzostwa świata kadetów i juniorów. Gród Kopernika po raz kolejny gości więc ważną szermiercza imprezę, tym razem największą, jaka może się zdarzyć na arenie międzynarodowej. Polska, wystawia pełną reprezentację we wszystkich rodzajach broni, indywidualnie i drużynowo, w obu kategoriach wiekowych. W sumie zaś zostało zgłoszonych do startu w toruńskim czempionacie 1631 szermierzy i 190 drużyn (tylko w kategorii juniorów) z 97 krajów z 6 kontynentów. Najliczniejsza jest juniorska stawka szpadzistów licząca równo dwieście nazwisk i 42 zespoły (także najwięcej). Mistrzostwa można śledzić za pośrednictwem oficjalnej strony, pod tym linkiem pokazującym - Harmonogram i wyniki >> |
2019-04-01 | Jednak bez zmian
Prosimy się nie niepokoić, szermierka nadal będzie białym sportem, nie grożą nam żadne czarne nowości, a budżety szermierzy, klubów i związków nie zostaną nadszarpnięte koniecznością zapewnienia podwójnych kompletów wyposażenia. Ot taki to był żarcik pirimaaprilisowy, na który może się ktoś nabrał, a może nie. Jednak jeśli wywołał on czyjś uśmiech to znaczy, że się choć trochę udał. Kadetom życzymy dobrego startu w Toruniu. Oby ich omijały czarne scenariusze...
Szermierka czarno-biała!
Żyjemy w erze rozkwitu mediów, a sport już od dawna ugina się pod ich dyktatem, na razie przede wszystkim telewizji. Dotyczy to także szermierki, a jej medialność jest przedmiotem troski FIE. Federacja ciągle poszukuje spososbu uatrakcyjnienia zawodów i zwiększenia zainteresowania ze strony najpopularniejszych kanałów telewizyjnych. Tradycyjnie poligonem doświadczalnym są mistrzostwa świata kadetów i juniorów, podczas których próbowane są rewolucyjne często rozwiązania. Tegoroczny czempionat zaczyna się już za kilka dni, a na dodatek odbędzie się w Toruniu, więc przygotowanym przez FIE nowinkom łatwiej będzie się przyjrzeć z bliska. A cóż to będzie? Otóż postanowiono, żeby podczas pojedynku jeden z rywali występował w...czarnym stroju. Chodzi ponoć o to, aby jeszcze wyraźniej zróżnicować szermierzy, coś na podobieństwo barw kimon judoków (białych i niebieskich). W Toruniu przywilej testowania tej innowacji przypadł polskim kadetom. Już na miejscu otrzymają oni komplety czarnych bluz, spodni, kamizelek, rękawic, masek i skarpet. Nawet przewody osobiste i gardy floretów będą czarnego koloru. Producentem eksperymentalnej serii ekwipunku jest ponoć firma z Czarnogóry. Czy to dobry pomysł? Zobaczymy. Jeśli się sprawdzi, wejdzie do powszechnego użycia i szermierze będą musieli dysponować dwoma kompletami sprzętu - czarnym i białym - bo wedle projektu kolor stroju będzie przed każdą fazą turnieju losowany przez komputer. |
|
|
|
|
