| | | WIADOMOŚCI LIPCA 2016 | |
| | | REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMAREKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA | |
| 2016-07-27 | IGRZYSKA OLIMPIJSKIE
RIO DE JANEIRO 2016
OLIMPIJSKIE MEDALE POLAKÓW - PROGRAM
Rosyjscy szermierze do Rio w komplecie
Oświadczenie FIE
Międzynarodowa Federacja Szermiercza (FIE) konsekwentnie stosuje politykę zerowej tolerancji dla wszelkich przypadków dopingu. FIE zawsze ściśle przestrzegała wszelkich przepisów antydopingowych i przepisów ustanowionych przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski i WADA.
Po decyzji Zarządu MKOl z dnia 24 lipca 2016 r. FIE ponownie zbadała wyniki z testów 197 rosyjskich szermierzy wykonanych w 35 krajach, w tym Rosji, między 2014 a 2016 rokiem. Wszystkie były negatywne.
Zgodnie z wnioskiem Zarządu MKOl, FIE zatwierdziła pulę rosyjskich szermierzy kwalifikujących się do igrzysk w Rio. Składa się ona z 16 szermierzy, którzy awansowali do igrzysk i czterech rezerwowych.
Ponadto, na mocy upoważnienia FIE i pod nadzorem PWC, próbki pobrane podczas Mistrzostw Europy w Toruniu (20-25 czerwca 2016 r.) od 24 rosyjskich szermierzy, w tym 16, którzy zakwalifikowali się do Rio, zostały przebadane przez niezależne laboratorium w Dreźnie i również dały wynik negatywny.
FIE będzie nadal współpracować z MKOl i WADA, aby chronić integralność szermierki, jednej z pierwszych pięciu dyscyplin olimpijskich, zachowując jej reputację jako czystego sportu. | 2016-07-24 | IGRZYSKA OLIMPIJSKIE
RIO DE JANEIRO 2016
OLIMPIJSKIE MEDALE POLAKÓW - PROGRAM
Kto uważa, że to sensacja?
Jeszcze kilka dni temu przewodniczący MKOl Thomas Bach mówił: "Ustalenia raportu ukazały szokujący i bezprecedensowy atak na uczciwość i zaufanie w sporcie i na igrzyskach olimpijskich. MKOl nie zawaha się przed zastosowaniem najcięższych możliwych kar w stosunku do zamieszanych osób lub organizacji" I co? Obradujące w niedzielę w trybie nadzwyczajnym władze Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego podjęły decyzję o nie wykluczeniu z igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro rosyjskich sportowców.
Rosjanie zaprzeczali oskarżeniom (i faktom!), twierdząc, że to międzynarodowy spisek przeciw nim i wychodzi na to, że mieli rację. "W Rosji nie było i nie ma publicznego wsparcia dla dopingu. Ludzie, którzy oczerniają naszych sportowców, kłamią. Ich nazwiska są nic nie warte. Bóg ich osądzi. Jeśli Rosja to wytrzyma, stanie się jeszcze silniejsza" - powiedział Michaił Mamiaszwili, prezydent Rosyjskiej Federacji Zapasów. Uważają więc, że i Bóg jest z nimi...
"Opracowaliśmy bardzo szczegółowe i restrykcyjne kryteria, które będą musieli spełniać Rosjanie, by pojechać do Rio. Konieczne było zachowanie balansu pomiędzy zbiorową odpowiedzialnością a indywidualnym podejściem do każdego sportowca. Aktualnie mamy do czynienia z czymś, co określiłbym mianem odwróconego domniemania niewinności (A cóż to takiego jest?!)" - wyjaśnił Thomas Bach - "Dokładne kryteria, którymi objęci zostali sportowcy z Rosji, zwłaszcza ci podejrzani o stosowanie dopingu, lub skazani za stosowanie niedozwolonych środków, zostaną podane wkrótce. Z uwagi na bliskość igrzysk olimpijskich, decyzje w sprawie ich startu będą zapadać w najbliższych dniach".
Czyli nadal czekamy. I zobaczymy, co postanowią federacje. Jeśli chodzi o szermierkę, możemy założyć z pewnością sięgającą 99,99%, że żadnych wykluczeń nie będzie (mimo poinformowania przez WADA o stwierdzeniu dopingu u czworga rosyjskich szermierzy). W świetle dzisiejszych rozstrzygnięć każda inna decyzja będzie sensacją. W przeciwieństwie do dzisiejszej... TM | 2016-07-22 | IGRZYSKA OLIMPIJSKIE
RIO DE JANEIRO 2016
OLIMPIJSKIE MEDALE POLAKÓW - PROGRAM
Medalowe premie wyższe o 100% plus bonus od PZS
Tak wyglądają medale igrzysk w Rio de Janiero. A ile są warte? Mówi się, że olimpijskie trofeum jest bezcenne, a każdy sportowiec deklaruje, że oddałby za nie wszystkie inne zdobyte wcześniej, ale od dawna już złote, srebrne i brązowe są przeliczane na pieniądze wypłacane medalistom przez ich narodowe ministerstwa, komitety i związki. I tak oto tegoroczne premie przewidziane przez polskie władze sportowe wzrosły w porównaniu z poprzednimi igrzyskami o 100% i wynoszą za medal złoty 64 400 zł, za srebrny 46 000 zł, a za brązowy 36 800 zł. W przypadku szermierzy olimpijskie wypłaty mogą być jeszcze większe, bo PZS ustanowił własne, dodatkowe nagrody finansowe. Polski mistrz, a właściwie mistrzyni, bo przecież nasz kraj będą reprezentować w Rio wyłącznie kobiety, otrzyma w razie wygranej ponad sto tysięcy złotych! Dokładnie 114 400 PLN, do kwoty ministerialnej bowiem, Związek dodał 50 000 zł! Zdobycie srebra to plus 40 000 PLN, a brązu plus 30 000 PLN. Niemałe są też dodatkowe bodźce finansowe dla drużyn. Każda członkini złotego temu ma zapewnione od PZS
20 000 złotych, wicemistrzynie dostałyby po 15 000 zł, a w przypadku wywalczenia medali brązowych po 10 000 zł. Jest o co walczyć oprócz wiekopomnej sławy! TM | 2016-07-21 | IGRZYSKA OLIMPIJSKIE
RIO DE JANEIRO 2016
OLIMPIJSKIE MEDALE POLAKÓW - PROGRAM
Trybunał Arbitrażowy CAS nieugięty
Trybunał Arbitrażowy do spraw Sportu w Lozannie (CAS) odrzucił odwołanie Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego od decyzji Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) w sprawie wykluczenia zawodników "sbornej" ze startu w igrzyskach olimpijskich w Rio de Jainero. To oznacza, że igrzyska na pewno nie pojadą lekkoatleci, a na Thomasa Bacha został wywarty dodatkowy nacisk. Osobno działają bowiem i inne federacje, jak na przykład siatkarska FIVB, która ogłosiła, że ma całkowite zaufanie do badań WADA, która u dziesięciu rosyjskich siatkarzy stwierdziła stosowanie dopingu. Jednocześnie siatkarskie władze podkreśliły, że stosują zasadę "zero tolerancji" a to oznacza, że grupowych rywali polskich siatkarzy zabraknie w Rio nie zależnie od tego co postanowi Thomas Bach i MKOl. Ciekawe, czy taką samą deklarację o zerowej tolerancji gotów jest złożyć szef światowej szermierki Alisher Usmanow wobec (lub mimo) informacji, że czworo rosyjskich szermierzy przyłapano na dopingu? TM | 2016-07-20 | IGRZYSKA OLIMPIJSKIE
RIO DE JANEIRO 2016
OLIMPIJSKIE MEDALE POLAKÓW - PROGRAM
Co zrobi Bach?
A więc czekamy do czwartku. Dopiero 21 lipca Thomas Bach, przewodniczący MKOl, ma ogłosić decyzję o wykluczeniu rosyjskich sportowców z igrzysk w Rio de Janeiro. Szef światowego ruchu olimpijskiego jest adwokatem i można się było spodziewać, że do sprawy podejdzie bardzo ostrożnie, badając wszelkie prawne aspekty planowanych wobec Rosji kroków. Wtorkowa telekonferencja nie przyniosła ostatecznego rozstrzygnięcia, ale naciski międzynarodowego środowiska sportowego są coraz mocniejsze. Ponieważ zaś sam Bach dał już do zrozumienia, że kierujący rosyjskim sportem, korzystając z przyzwolenia i wsparcia najwyższych (czytaj kremlowskich) czynników, pozwoliły sobie na zbyt wiele, to sankcje są pewne, tylko ich dotkliwość pozostaje kwestią ostatecznego ustalenia. Miarka się przebrała, dopingowego procederu nie udało się utrzymać w tajemnicy. Co przyniesie czwartek i czy trzeba będzie ściągać sportowców z wakacji, aby uzupełnili w wielu dyscyplinach uszczuploną brakiem Rosjan stawkę konkurentów?
Trudno oprzeć się wrażeniu, że w najbliższym czasie sport czeka seria wstrząsów. Sytuacja staje się bowiem krytyczna. W grę wchodzą coraz większe pieniądze i coraz większe oczekiwania inwestorów. Liczy się tylko wygrana, ale w walce o nią przestają się liczyć zasady. Są dyscypliny, które obracają wręcz niewyobrażalnymi kwotami (w części o bardzo podejrzanym pochodzeniu), które mają prowadzić do zdobycia...jeszcze większych sum (czasem, fakt, tylko przez upranie tych upapranych)! O horrendalnych pieniądzach czytamy przy okazji futbolowych transferów, sprzedawania lub kupowania całych klubów albo (jako plotki) np. walk bokserskich. O miliardach wydawanych na wynalezienie nowych, wspanialszych środków dopingujących nie wiemy nic. Co jakiś czas oglądamy tylko efekty działań tajnych laboratoriów (i przecież nie tylko rosyjskich) w postaci lekkoatletycznego rekordu, wygranego wyścigu kolarskiego, jakiegoś nieludzkiego ciężaru na sztandze. Zadajemy sobie wtedy pytanie: czy to jeszcze ma coś wspólnego ze sportem?
Wydawać by się mogło, że ratunek w sporcie amatorskim. Niektórzy sportem skłonni są nazywać właśnie tylko zmagania hobbystów na co dzień utrzymujących się z pracy w innych zawodach. Ale tu pieczę nad wszystkim trzymają producenci sprzętu sportowego dbający o to, aby ruch amatorski rozwijał się coraz bardziej, i aby jak najszersze rzesze kupowały jak najwięcej butów, piłek, rakiet, rowerów i całej reszty potrzebnego i niepotrzebnego wyposażenia w stu tysiącach odmian i rodzajów. Do tego potrzeba organizować zawody (z nagrodami i premiami, a jakże), które już przerosły rozmachem i liczbą uczestników zmagania zawodowców, przynosząc organizatorom i producentom krociowe zyski. A wraz z profesjonalnym sprzętem zadomowił się i dobrze się ma... profesjonalny doping (i to najczęściej niekontrolowany!). Okazuje się, że amatorzy starają się naśladować współczesnych mistrzów w każdym aspekcie. Smutna prawda! A sport? To chyba dziś często pojęcie tylko teoretyczne. Bo czy można nazwać sportem konkurowanie w jednych zawodach ludzi wierzących w fair play z oszustami, dodających sobie szybkości, wytrzymałości i koncentracji przez zażywanie specjalnie w tym celu stworzonych specyfików? Bez fair play nie ma sportu!
I nigdy nie będzie wyjściem (słyszy się czasem takie głosy) rozwiązanie polegające na zalegalizowaniu dopingu. Na szczęście wciąż jeszcze są uczciwi sportowcy (kto wie czy już nie w mniejszości?) i prawdziwi amatorzy (chyba jeszcze zdecydowana większość). To dla nich doping musi ze sportu zniknąć, aby sport mógł się sportem nazywać a zawody olimpijskie zdołały przetrwać. Inaczej pozostanie nam wpisać hasło sport i igrzyska nowożytne do encyklopedii historycznej i przyznać, że to zjawisko z przeszłości stworzone swego czasu przez dżentelmenów dla dżentelmenów. Zjawisko, które się przeżyło, a teraz przyszedł czas na zmagania gladiatorów, w których wszystkie chwyty są dozwolone.
Być może złudzeń co do czystości sportu nie stracili jeszcze całkiem kibice (i to raczej ci małoletni), bo obecny rosyjski proceder pokazuje, że złudzeń takich nie mają państwa i rządy. Nieco starsi miłośnicy "bezinteresownej aktywności fizycznej, mającej na celu podnoszenie sprawności fizycznej w ramach rywalizacji według ustalonych reguł" pamiętają przecież państwowe praktyki Niemieckiej Republiki Demokratycznej lub choćby okryte tajemnicą chińskie sukcesy olimpijskie (kubańskie, wenezuelskie i kto wie jeszcze jakie...). Sport jest już od dawna niezwykle skuteczną bronią propagandową. Są kraje, które nie wahają się jej używać.
Wszystko to nie napawa optymizmem. Przyszłość nie maluje się różowo. Chyba, że...No właśnie. Od czegoś trzeba zacząć. I dlatego oszustom (i nie chodzi wyłącznie o Rosjan, ale o wszystkich, którym doping został udowodniony) do Rio wstęp wzbroniony! Na taką, maksymalnie surową i jednoznaczną decyzję MKOl czekamy!
Tomasz Malanowski | 2016-07-19 | IGRZYSKA OLIMPIJSKIE
RIO DE JANEIRO 2016
OLIMPIJSKIE MEDALE POLAKÓW - PROGRAM
Czworo szermierzy ze "sbornej" pozytywnych
Wtorkowe posiedzenie MKOl w sprawie dopuszczenia/niedopuszczenia rosyjskich sportowców do igrzysk olimpijskich w Rio nie przyniosło rozstrzygnięcia. Thomas Bach poinformował, że władze Komitetu chcą najpierw dobrze rozeznać prawne konsekwencje negatywnej dla "sbornej" decyzji. Z kolei z raportu Richarda H. McLarena, szefa Światowej Agencji Antydopingowej WADA, wynika, że wśród zidentyfikowanych dopingowiczów jest czworo rosyjskich szermierzy. Nie znamy ich nazwisk, ale jeśli MKOl podejmie decyzję o wykluczeniu, to oczywiście obejmie ona wszystkich reprezentantów Rosji na igrzyska. TM
| 2016-07-18 | IGRZYSKA OLIMPIJSKIE
RIO DE JANEIRO 2016
OLIMPIJSKIE MEDALE POLAKÓW - PROGRAM
Co z rosyjskimi szermierzami w Rio?
Po dzisiejszym ogłoszeniu przez Światową Agencję Antydopingową (WADA) wyników śledztwa w sprawie procederu fałszowania (tym samym potwierdzonego) przez laboratoria w Soczi i Moskwie wyników badań próbek pobieranych od rosyjskich sportowców ostatnie słowo będzie należało do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Ma się on zebrać we wtorek 19 lipca (na telekonferencji) i podjąć decyzję o ewentualnym wykluczeniu wszystkich rosyjskich sportowców z igrzysk w Rio de Janeiro. Jakie konsekwencje może mieć to dla szermierki? Czy to może oznaczać, że Rosjan zastąpią zawodnicy z innych krajów? Czy mogliby być wśród nich i biało-czerwoni. Poczekajmy do jutra, aż decyzję MKOl ogłosi Thomas Bach. Tak czy owak wszystko w rękach szermierza... TM
Szablowa czwórka na igrzyska...
Bogna Jóźwiak, Małgorzata Kozaczuk, Marta Puda, Aleksandra Socha.
Pierwsza próba 8 sierpnia. W turnieju indywidualnym wystartuje Bogna Jóźwiak, Małgorzata Kozaczuk i Aleksandra Socha. Pięć dni później, 13 sierpnia, w zawodach drużynowych do tej trójki dołączy Marta Puda.
Floretowa jedynaczka w Rio...
Hanna Łyczbińska
Start 10 sierpnia.
|
|
|
|
|