MISTRZOSTWA EUROPY W SZERMIERCE
- ZALAEGERSZEG 3 lipca 2005 -
Szpadziści w blasku złota, florecistki bez medalu
3 VII  2005 - Informacja wlasna - Ostatni dzień szermierczych zmagań w Zala-
egerszeg przyniósł jeszcze jeden medal naszej reprezentacji.

Szpadziści w składzie: 
Tomasz Motyka i Robert Andrzejuk (obaj AZS AWF
Wrocław), 
Krzysztof Mikołajczak (Legia Warszawa) i Adam Wiercioch 
Piast Gliwice) w świetnym stylu awansowali do finału turnieju drużynowe-
go mistrzostw. Najpierw pokonali 
Austriaków 45:31, potem, już w ćwierćfi-
nale wygrali z 
Francuzami 45:38, następnie w półfinale wprost rozniesli 
Białorusinów o czym świadczy wynik 45:18(!) i spokojnie czekali aż okaże 
się kto z drugiej pary pólfinałowej będzie ich przeciwnikiem w meczu 
o złoto. Niebawem okazało się, że przyjdzie im się zmierzyć z drużyną 
Ukrainy
Polacy nie zawiedli i tytuł mistrzów Europy należy teraz do naszej drużyny. 
Wynik meczu 42:37! To pierwszy złoty medal w historii występu polskich 
szpadzistów w mistrzostwach Europy. Podczas tegorocznego czempionatu 
szpadziści stanowili najmocniejszy punkt reprezentacji. To głównie dzięki 
nim Polska zajęła w klasyfikacji medalowej trzecie miejsce za Włochami 
i Rosją..
Równie pewnie rozpoczęły nasze florecistki. Podobnie, jak szpadziści pod 
wodzą mistrza Europy, tak i 
Małgorzata Wojtkowiak (Warta Poznań), Anna 
Rybicka
Magdalena Mroczkiewicz wystąpiły z mistrzynią Sylwią Gruchałą
(wszystkie Sietom AZS AWFiS Gdańsk) na czele. Pierwszy mecz był od razu 
ćwierćfinałem, a przeciwniczkami zawsze niebezpieczne 
Francuzki. Tym 
razem jednak Polki udowodniły bezwzględnie swą wyższość, wygrywając 
45:25. 

W półfinale czekały już na nie 
Rosjanki i... niestety okazały się zbyt wyma-
gającymi rywalkami. Wygrały 36:26. 

Po przegranym meczu o wejście do finału czas na mecz pocieszenia, które-
go stawką jest brązowy medal. Bywa, że niedoszłym finalistkom nie starcza 
już determinacji i woli zwycięstwa. Wówczas zamiast medalu złotego (lub 
srebrnego), nie mają żadnego. To właśnie przydarzyło się Polkom. W mecz
o trzecie miejsce nie sprostały 
Rumunkom 27:32 i zajęły czwarte miejsce.
W finale 
Włoszki pokonały Rosjanki 35:24.
Szczęśliwa ekipa złotych medalistów: Adam Wiercioch, Tomasz Motyka, trener Marek 
Julczewski, obert Andrzejuk i Krzysztof Mikołajczak.

                                                                                                                 foto Ryszard Sobczak
Tym razem podium florecistek bez polskiej drużyny. Od lewej stoją: Rosja, Włochy, Rumunia.

                                                                                                                         foto Ryszard Sobczak