29 VI  2005 - Informacja wlasna - Olga Cygan (Warszawianka) i Magdalena
Grabowska (Legia Warszawa) wygrały po pięć walk grupowych. Po dwie
mniej Danuta Dmowska (Legia Warszawa) i Beata Tereba (Warszawian-
ka). Wszystkie oczywiście awansowały do fazy pucharowej. Dwie pierwsze
na niezłych pozycjach 9 i 10. Niestety, w przypadku Olgi Cygan, to co było
dobre w grupach nie przełożyło się na powodzenie w walkach pucharo-
wych. Polka, zaczynająca od 1/32, już w pierwszym pojedynku przeciw
Włoszce Larze Del Campo zeszła z planszy pokonana 12:15.Dokładnie
w ten sam sposób zakończyła mistrzostwa Beata Tereba. Jej przeciwnicz-
ką w 1/32 także była Włoszka - Alice Ansaldo   i także okazała się lepsza,
wygrywając 15:8. O braku szczęścia mogą mówić dwie pozostałe nasze
szpadzistki. Oto bowiem po wygraniu walk w 1/32 - Danuta Dmowska
z Margete Moerch (Norwegia) 15:7 i Magdalena Grabowska z Vanessą
Galantine (Francja) 15:11 - Polki wpadły na siebie. Do szesnastki awanso-
wała zatem tylko jedna - tym razem Magdalena Grabowska. Wynik pols-
kiego pojedynku 15:12. .
W następnej rundzie znów "polska" konfrontacja. Rywalką jest  Monika
Sozańska, która w swoim czasie zmieniła barwy narodowe z polskich na
niemieckie. I tym razem górą Magdalena Grabowska. Wygrywa wprawdzie
najmniejszą możliwą różnicą 15:14, ale to ona ma teraz prawo do walki
o medal. Szansę tę wykorzystuje bezbłędnie, a pokonaną jest Ukrainka
Nadia Kazimirczuk. Wynik pojedynku 15:11 dla Polki!
Półfinałowa rywalka, Węgierka Hajnalka Toth, okazała się już jednak zbyt
mocna. Wygrała 15:9, a Magdalenie Grabowskiej i nam pozostaje się
cieszyć trzecim miejscem na podium. Gratulujemy.
W finale Ukrainka Jana Szemiakina pokonała Hajnalkę Toth 15:12.

Miejsca Polek:
3 Magdalena Grabowska
28 Danuta Dmowska
34 Olga Cygan
48 Beata Tereba

Szabliści mniej więcej tak szybko, jak dzień wcześniej ich koleżanki zakoń-
czyli udział w mistrzostwach. Walki w grupach nie zapowiadały nic dobrego
w przypadku Rafała Sznajdera (MOSiR Sosnowiec) i Patryka Pałasza
(KKSz Konin), którzy wygrali odpowiednio dwie i jedną tylko walkę. Lepiej
w pierwszej eliminacji robili szablami Marcin Koniusz i Adam Skrodzki
(obaj AZS AWF Katowice). Ten pierwszy rozstrzygnął na swoją korzyść 4
pojedynki, drugi 3. Ale i tak rozstawienie wszystkich bez wyjątku Polaków
musiało przynieść już w pierwszych pucharowych walkach spotkania z moc-
nymi przeciwnikami.
Najwcześniej, w 1/32 odpadł Patryk Pałasz. Przegrał wysoko z Francuzem
Nicolasem Lopezem 7:15. Rafał Sznajder po wygraniu w 1/32 z Włochem
Andreą Aquili 15:12 dostał tęgie lanie od Władimira Łukaszenki (Ukraina),
który odprawił Polaka z kwitkiem i wynikiem 15:3. Z kolei Adam Skrodzki
w swej pierwszej walce o wejście do szesnastki wpadł na mistrza
olimpijs-kiego z Sydney Mihaia Covaliu (Rumunia) i przegrał 6:15. Na tym
samym
etapie pożegnał się z turniejem ubiegłoroczny wicemistrz Europy Marcin
Koniusz. On jeden miał szanse przejść dalej, ale uległ Ukraińcowi Dmytro
Boiko po zaciętym boju 14:15.
W finale Aldo Montano (Włochy) pokonał Węgra Zsolta Nemcsika 15:11.

Miejsca Polaków:
22 Marcin Koniusz
23 Adam Skrodzki
32 Rafał Sznajder
34 Patryk Pałasz