MISTRZOSTWA EUROPY W SZERMIERCE
- ZALAEGERSZEG 28 czerwca 2005 -
Marcin Zawada walczył o medal... ...nie powalczyła Ola Socha
28 VI 2005 - Informacja wlasna - Floreciści zainaugurowali europejskie
mistrzostwa w szermierce. Zainaugurowali niezbyt imponująco, jeśli za
miernik formy przyjąć pojedynki stoczone w eliminacjach grupowych.
Stosunkowo najlepiej wypadł w nich Radosław Glonek (Sietom AZS
AWFiS Gdańsk), który 4 walki rozstrzygnął na swoją korzyść. Po 3 wygrali
Marcin Zawada (AZS AWF Warszawa) i Paweł Kawiecki (Sietom AZS
AWFiS Gdańsk), tylko dwie jego klubowy kolega Krzysztof Pietrusiak.
Walki pucharowe niestety potwierdziły to, co zapowiadały potyczki
grupowe - że konkurencja jest mocna i łatwo nie będzie. Jeden tylko
Marcin Zawada zdołał przebrnąć przez pierwszą rundę po wygranej
15:8 z Mołdawianinem Aleksandrem Żelezowem. Pozostali ulegli
swoim przeciwnikom, choć w każdym przypadku po wyrównanej walce -
Paweł Kawiecki doświadczonemu Francuzowi Loicowi Attely emu
12:15, Krzysztof Pietrusiak Rumunowi Radu Darabanowi 13:15 i Rado-
sław Glonek w takim samym stosunku Portugalczykowi Marco Goncal-
vesowi.
Marcin Zawada dość długo utrzymywał nas (i chyba siebie samego)
w nadziei, że doczekamy się dziś niespodzianki. Dwie kolejne wygrane -
z Chorwatem Ozrenem Debicem 15:11 i Belgiem Markiem Pichonem
15:13 pozwoliły warszawianinowi awansować do najlepszej ósemki
mistrzostw. Tam jednak czekał już na niego Andrea Baldini (Włochy),
który nie pozostawił Polakowi złudzeń, wygrywając 15:5. A że była to
już walka o co najmniej brązowy medal, Włoch miał się z czego cieszyć,
a Marcin Zawada czego żałować. Należą mu się jednak szczere
gratulacje, bo to jego największy sukces w dotychczasowej karierze.
Gdyby nie skurcze, które łapałay go podczas walki z Włochem zapewne
stoczyłby z nim bardziej wyrównany pojedynek, a kto wie, może nawet
zakończył mistrzostwa na podium...W finale Andrea Cassara (Włochy)
pokonał pewnie Sergieja Tichonowa (Rosja) 15:10.
Miejsca Polaków:
7 Marcin Zawada
34 Radosław Glonek
37 Paweł Kawiecki
46 Krzysztof Pietrusiak
Już w eliminacjach grupowych wszystkich swoich sympatyków w zakłopo-
tanie wprawiła Aleksandra Socha (AZS AWF Warszawa), która z naszych
reprezentantek wypadła nieomal najgorzej - tylko Katarzyna Karpińska
(KKSz Konin) wygrała mniej walk - 2. Trzy walki wygrane i daleki 23 numer
rozstawienia zawodniczki, która przecież na światowej liście rankingowej
ma numer trzeci i była przed wyjazdem do Zalaegerszeg największą na-
dzieją na medal. Dwa ostatnio odniesione zwycięstwa w Pucharach Świata
napawały optymizmem i pozwalały miec nadzieję na obronę tytułu mis-
trzyni Europy zdobytego rok temu w Kopenhadze.
Jej pozostałe koleżanki zaprezentowały się w pierwszej eliminacji nieco
lepiej. Bogna Jóźwiak (AZS Poznań) i Marta Wątor (MOSiR Sosnowiec)
wygrały po 4 pojedynki i zostały rozstawione odpowiednio z numerami 12
i 9. I tylko ta ostatnia zdołała dostać się do najlepszej szesnastki zawodów
po wygranej z Irlandką Siobhan Byrne 15:7 (Polka nie musiała walczyć
o awans do "32"). Drugim pojedynkiem pucharowym wygranym przez
polskie szablistki tego dnia była walka w 1/32 Katarzyny Karpińskiej z Au-
striaczką Dorotheą Tanzmeister. Zakończył się wynikiem 15:10. Dalej nie
puściła Polki rozstawiona z numerem 1 Rosjanka Jelena Nieczajewa,
która pokonała Karpińską 15:5.
Aleksandra Socha (i to największe rozczarowanie) przegrała w 1/16 swój
pierwszy pucharowy pojedynek ze swą imienniczką z Włoch Alessandrą
Lucchino 13:15, a Bogna Jóźwiak z Ukrainką Olgą Charlan 9:15. Starania
naszej jedynej pozostałej w turnieju zawodniczki - Marty Wątor - też nie
trwały długo. W kolejnym pucharowym pojedynku musiała uznać nie pod-
legającą dyskusji wyższość Rosjanki Jekateriny Fiedorkiny (3:15). Tak oto,
bez sukcesu, w minorowych nastrojach, zakończyły swój występ polskie
szablistki. W finale Jekaterina Fiedorkina pokonała swoją rodaczkę Zofię
Wieliką 15:13.
Miejsca Polek:
12 Marta Wątor
17 Bogna Jóźwiak
23 Aleksandra Socha
30 Katarzyna Karpińska


Na podium: Siergiej Tichonow, Andrea Cassara, Andrea Baldini i
Jerome Jault .
foto Ryszrad Sobczak
Na podium: Sofia Wielikaja, Jekaterina Fedorkina, Ilaria Bianco, Gioia
Marzocca.
foto Ryszrad Sobczak