Brązowy medal Katarzyny Dąbrowy to dla nas najważniejsza
wiadomość dzisiejszego dnia. Wrocławianka mogła stanąć na
podium jeszcze wyżej. Znów jedno trafienie zdecydowało o tym,
że dokonała tego konkurentka.
Reprezentanci Polski mają pecha do bratobójczych walk. Rów-
nież i dziś doszło, już w początkowej fazie zawodów dziewczę-
cej szpady do lat 17, do sytuacji kiedy dwie Polki stanęły naprze-
ciw siebie. Pojedynek Katarzyna Dąbrowa - Dominika Mosler
zakończył sie wynikiem 15:11. Ewa Nelip mocno zaznaczyła
swą obecność w fazie eliminacji grupowych. Do walk pucharo-
wych przystąpiła rozstawiona z nr 1, ale już pierwsza okazała się
ostatnią. Nieznaczna przegrana z Brytyjką Lawrence ozna-
czała koniec marszu ku podium. Inaczej potoczyły się losy Ka-
tarzyny Dabrowy. Wygrywała aż do półfinałyu, w którym spotkała
Amerykankę Hurley, siostrę ubiegłorocznej mistrzyni - Kelley
Hurley. Reprezentantka USA okazała się lepsza o jedno trafie-
nie, a nastąpnie wygrała w finale.

Półfinały:
Courtney Hurley (USA) - Katarzyna Dąbrowa 15:14
Josephine Jacques Andre Coquin (Francja) - Carolina Buzzi
(Włochy) 15:13

Finał:
Courtney Hurley (USA) - Josephine Jacques Andre Coquin
(Francja) 15:12

Kolejność:
1 Courtney Hurley (USA)
2 Josephine Jacques Andre Coquin (Francja)
3 Katarzyna Dąbrowa i Carolina Buzzi (Włochy)
5 Leila-Anett Kummer (Niemcy)
6 Joanna Bergdahl (Szwecja)
7 Julia Zuikova (Estonia)
8 Corinna Lawrence (Wielka Brytania)
-----------------------------------------------------
17 Ewa Nelip
25 Dominika Mosler

Walki Polek:
Katarzyna Dąbrowa
1/32 - wolny los
1/16 - Dominika Mosler 15:11
1/8 - Sabrina Stahlberg (Niemcy) 15:12
1/4 - Corinna Lawrence (Wielka Brytania)
1/2 - Courtney Hurley (USA) 14:15

Ewa Nelip
1/32 - wolny los
1/16 - Corinna Lawrence (Wielka Brytania) 13:15

Dominika Mosler
1/32 - Katierina Błochina (Ukraina) 15:13
1/16 - Katarzyna Dąbrowa 11:15

11 IV 2006 - Informacja własna - Torunianin Tomasz Sinorac-
ki okazał sie być najlepszym z polskiej trójki startujacej w turnie-
ju floretowym juniorów. Rozstawiony z numerem jeden po gru-
pach walczył jak burza w pierwszych dwóch pojedynkach pucha-
rowych. Walkę decydującą o skoku na podium przyszło mu sto-
czyć z Włochem Niccolo Meringolo. Do szczęścia zabrakło jed-
nego trafienia! Przegrana 14:15 była z pewnościa bardzo gorz-
ka. Piąte miejsce na mistrzostwach świata jest doskonałe, ale
przecież mogło być jeszcze piękniej...
Ze stersem i przeciwnikami nie poradzili sobie Antoni Barczuk
i Michał Kryczało. Odległe miejsca w piątej dziesiątce nie odz-
wierciedlają ich możliwości.

Półfinały:
Tobias Biondo (Włochy) - Niccolo Meringolo (Włochy) 15:3
Dimitrij Zerebczenko (Rosja) - Seung-Wong Lee (Korea) 15:4

Finał:
Zerebczenko - Biondo 15:12

Kolejność:
1 Dimitrij Zerebczenko (Rosja)
2 Tobias Biondo (Włochy)
3 Seung-Wong Lee (Korea) i Niccolo Meringolo (Włochy)
5 Tomasz Sinoracki
6 Suguru Awaji (Japonia)
7 Ariel Desmet (USA)
8 Jong-Hwa Noh (Korea)
---------------------------------
42 Michał Kryczało
43 Antoni Barczuk

Walki Polaków:
Tomasz Sinoracki
1/32 - wolny los
1/16 - Wołodymir Kołtygo (Ukraina) 15:5
1/8 - Marius Braun (Niemcy) 15:7
1/4 - Niccolo Meringolo (Włochy) 14:15

Michał Kryczało
1/32 - Daniel Cohen (Kanada) 12:15

Antoni Barczuk
1/32 - Niccolo Meringolo (Włochy) 6:15