Szermierka będzie sprawiedliwsza

1 IV 2007 - Być może już niebawem będzie w szermierce sprawiedliwiej.
Wzorem skoczków narciarskich przygotowała bowiem Międzynarodowa
Federacja Szermierki (FIE) nowy regulamin mający wyrównać szanse
zawodników często bardzo się różniących wzrostem, a co za tym idzie
zasięgiem rąk. Dla skoczków opracowano specjalne przeliczniki stosunku
wagi do wzrostu, które pozwalają obliczyć długość nart, na jakich może
skakać dany zawodnik. Podobny wzór opracowano dla szermierzy,
a wynikiem ma być ustalenie długości klingi, którą może walczyć
florecista, szablista lub szpadzista. Generalnie ma być tak, że im wyższy
i dysponujący dłuższym zasięgiem ramienia zawodnik, tym krótsza klinga.
Nowy regulamin ma wejść w życie jeszcze przed igrzyskami olimpijskimi
w Pekinie, a jego wprowadzenie ustalono na 8 sierpnia 2007 czyli podczas
tegorocznej Uniwersjady w Bangkoku. Do tego czasu narodowe federacje
powinny nowe zasady przetestować. Aby każdy szermierz mógł
samodzielnie obliczyć długość odpowiedniej dla niego klingi podajemy
wzór udostępniony nam przez komisję techniczną FIE (SEMI): wartość
wzrostu wyrażoną w centymetrach należy podzielić przez wagę wyrażoną
w kilogramach, następnie pomnożyć przez numer buta (wg miary EUR),
a od wyniku odjąć współczynnik wyznaczony dla poszczególnych grup
wzrostu. Dla wzrostu w przedziale 160-170 cm wynosi on 0 , dla przedziału
170-180 cm = 4, 180-190 cm = 7, 190-200 cm = 10, > 200 cm = 13.
Przykładowo jeśli zawodnik ma 176 cm wzrostu, waży 70 kg, numer jego
buta to 41 zaś współczynnik 4, to długość klingi jego broni powinna
wynosić 99 cm. Obecnie dla floretów i szpad wynosi ona max. 90 cm,
a dla szabel 88 cm. Dlatego też jeśli obliczeń dokonuje szablista,
to od końcowego wyniku musi zawsze odjąć jeszcze 2 cm.