Herakles2008SzpadaSzablaM.html

8 marca 2008 - informacja własna - Sławomir Mocek w 1/8,
Marcin Zawada w 1/16 oraz Radosław Glonek i Michał Majewski
w 1/32 finału. Takie fazy turnieju osiągnęli w sobotę Polacy
podczas turnieju Grand Prix Pucharu Świata  Petersburski
Floret. Zawody wygrał mistrz świata - Niemiec Peter Joppich,
który w finale pokonał wicemistrza olimpijskiego z Aten -
Salvatora Sanzo z Włoch. Finałowy pojedynek miał jednak
znaczenie jedynie prestiżowe. W kontekście kwalifikacji
olimpijskich znacznie ważniejsze były walki we wcześniejszej
fazie turnieju. Turniej w Petersburgu był przedostatnim bowiem,
liczonym do kwalifikacji olimpijskiej.

  Gwoździem programu  był ćwierćfinałowy pojedynek dwóch
walczących o wyjazd do Pekinu Włochów - wspomnianego
Salvatore Sanzo i Andrei Cassary. Przed tą walką Cassara miał
zaledwie dwa punkty rankingowe więcej od Sanzo. Zatem ich
bezpośrednie starcie miało zadecydować o tym, który z nich,
obok niezagrożonego Andrei Baldiniego, będzie bronił barw Italii
podczas igrzysk w Pekinie (przypomnę, że we florecie męskim
w stolicy Chin może wystąpić maksymalnie dwóch zawodników
z jednego kraju, a o kwalifikacji decyduje wyższa pozycja
w światowym rankingu).

  Dwie pierwsze rundy tego pojedynku były pokazem bardzo
zachowawczej walki, szczególnie ze strony Sanzo. Andrea
Cassara wykorzystywał swój olbrzymi zasięg ręki i cierpliwie
punktował rywala, sukcesywnie powiększając przewagę. Przed
ostatnią rundą prowadził już 10:4, a chwilę po jej rozpoczęciu
nawet 12:6. Wtedy Sanzo postawił wszystko na jedną kartę,
niewiarygodnie mocno podkręcił tempo i zaczął walczyć jak
szalony. Niemal na śmierć i życie. Cassara natomiast zupełnie
się pogubił. Był bezradny wobec desperackich ataków Sanzo,
który w zawrotnym tempie odrabiał punkt za punktem. Udało mu
się nawet trafić rywala siedem razy z rzędu! Na sali obecny był
ojciec Cassary, który widząc to wszystko, o mało nie dostał
zawału serca. Przy stanie 13:13 Cassara otrzymał karne trafienie
-  zdaniem obserwatorów niesłusznie -  za zasłanianie maską
ważnego pola trafienia. Chwilę później sędzia zaliczył natarcie
Sanzo (ta decyzja również była bardzo wątpliwa) i w ten sposób
srebrny medalista z Aten uzyskał szansę ponownego startu
w Igrzyskach. Jego przewaga w rankingu nad Cassarą po
turnieju w Petersburgu jest już bowiem tak duża, że ostatni
turniej kwalifikacyjny, który odbędzie się w dniach 15-16 marca
w Espinho, nie ma już w przypadku Włochów żadnego znaczenia.
Jest on jednak istotny dla Sławomira Mocka, który jest już bardzo
bliski uzyskania przepustki do Pekinu, ale jeszcze nie całkowicie
pewny. W zasadzie tylko nadzwyczajne zrządzenie losu mogłoby
Polaka jej pozbawić.

Ćwierćfinały:
Andrea Baldini (Włochy) - Jun Zhu (Chiny) 15:14
Salvatore Sanzo - Andrea Cassara (obaj Włochy) 15:13
Peter Joppich - Benjamin Kleibrink (obaj Niemcy) 15:12
Liangliang Zhang (Chiny) - Aleksiej Czeremisinow (Rosja) 14:13

Półfinały:
Sanzo - Baldini 15:10
Joppich - Zhang 15:11

Finał:
Joppich - Sanzo 15:7

Kolejność:
    1 Peter Joppich (Niemcy)
    2 Salvatore Sanzo (Włochy)
    3 Liangliang Zhang (Chiny)
    3 Andrea Baldini (Włochy)
    5 Benjamin Kleibrink (Niemcy)
    6 Andrea Cassara (Włochy)
    7 Jun Zhu (Chiny)
    8 Aleksiej Czeremisinow (Rosja)
----------------------------------------------------------
  12 Sławomir Mocek (Polska, IKS Leszno)
  26 Marcin Zawada (Polska, AZS AWF Warszawa)
  40 Radosław (Polska, Sietom AZS AWFiS Gdańsk)
  56 Michał Majewski (Polska, AZS AWF Warszawa)
  71 Leszek Rajski (Polska, Wrocławianie)
  76 Paweł Kawiecki (Polska, Sietom AZS AWFiS Gdańsk)
  91 Krzysztof Pietrusiak (Polska, Sietom AZS AWFiS Gdańsk)
100 Tomasz Ciepły (Ppolsk, AZS AWF Poznań)

Walki Polaków:
1/32
Sławomir Mocek - Anton Bieriozkin (Węgry) 15:10
Marcin Zawada - Thomas Stanek (Niemcy) 15:6
Radosław Glonek - Igor Gridniew (Rosja) 10:15
Michał Majewski - Jun Zhu (Chiny) 12:13

1/16
Sławomir Mocek - Artiom Siedow (Rosja) 15:11
Marcin Zawada - Peter Joppich (Niemcy) 11:15

1/8
Sławomir Mocek - Benjamin Kleibrink (Niemcy) 7:15

9 marca 2008 - informacja własna - Dzień po zmaganiach
indywidualnych, floreciści rozegrali turniej drużynowy. Polacy
walczący w składzie: Radosław Glonek, Tomasz Ciepły, Marcin
Zawada oraz Michał Majewski zajęli w nim ósme miejsce.
W ćwierćfinale podopieczni fechmistrza Stanisława
Szymańskiego przegrali z mistrzami świata   Francuzami, 26:34.
Najlepsi w całych zawodach okazali się mistrzowie olimpijscy
z Aten -  Włosi. W finale łatwo rozprawili się oni z reprezentacją
gospodarzy wynikiem 45:24.

Ćwierćfinały:
Niemcy- Korea 34:33
Włochy - Chiny 45:29
Rosja - Japoniaa 37:36
Francja - Polska 34:26

Półfinał:
Rosja - Francja 45:43
Włochy - Niemcy 45:30

Finał:
Włochy - Rosja 45:24

O 3 miejsce:
Francja - Niemcy 44:43

Kolejność:
1 Włochy
2 Rosja
3 Francja
4 Niemcy
5 Japonia
6 Korea
7 Chiny
8 Polska

Startowało 18 drużyn.

Mecze Polaków:
1/8
Polska - Hiszpania 45:20

O miejsca 5-8
Polska - Japonia 33:45

O miejsce 7:
Polska - Chiny 38:44

                                                              Paweł Kawiecki - Sietom Sport