W Petersburgu gorzej niż w Turynie. Stanisław Pozdniakow mistrzem po raz piąty
Mistrzostwa Świata 2007
1-2 października 2007, Petersburg
1-2 października 2007, Petersburg - informacja własna
- Podczas elimiancji grupowych Marcin Koniusz wygrał wszystkie
6 walk. W turnieju głównym też wystarczyłoby wygrać z rzędu
6 pojedynków, aby sięgnąc po złoto. No, ale różnica między
eliminacjami, a wyselekcjonowaną 64 jest ogromna. Tu już
nie sposób trafić na słabeusza. Żeby awansować bodaj do
następnej rundy trzeba wznieść się na wyżyny własnych
umiejętności. Marcin Koniusz nawet nie zdążył się dobrze
zmęczyć, a już wynik brzmiał 15:5 dla jego pierwszego
pucharowego przeciwnika - Olega Szturbabina z Ukrainy.
Adam Skrodzki inauguracyjną walkę rozstrzygnął na swoją
korzyść, ale jemu trafił się jeden z mniej wymagających
przeciwników - Kanadyjczyk Nocolas Mayer. Potem jednak
czekał kolejny, już "z najwyższej półki" - Węgier Zsolt Nemcsik.
Kiedy wynik brzmiał 14:13 dla Węgra, Skrodzki wciąż jeszcze
zachowywał szanse na zwycięstwo. Gdyby zadał wyrównujące
trafienie...gdyby, zawsze to gdyby. Trafił Madziar i to on stanął
przed szansą awansu do finałowej ósemki.
A pozostali nasi reprezentanci? Mateusz Górski, zmuszony
do pucharowej walki preliminacyjnej (wygrał tylko trzy pojedynki
w grupie) nie sprostał Japończykowi Satoshi Ogawie. Patryk
Pałasz natomiast tylko raz cieszył się z wygranej i został
wyeliminiowany zaraz po walkach grupowych.
Porywającej walki i niespodzianki ze strony Polaków więc nie
było. W zeszłym roku podczas bezmedalowych mistrzostw
w Turynie pasjonowaliśmy się chociaż ćwierćfinałową walką
Mateusza Górskiego. W tym roku jest znacznie gorzej. Zawsze
można się pocieszać, że pokażą co potrafia w turnieju
drużynowym. Zobaczymy...
W finale absolutny klasyk. Mistrz olimpijski z Atlanty (1996) -
Stanisław Pozdniakow (Rosja) naprzeciw mistrza olimpijskiego
z Aten (2004) Aldo Montano (Włochy). Rosjanin nie sprawił
zawodu petersburskiej publiczności i wygrał pewnie,
zdobywając swój piąty tytuł mistrza świata (poprzednio 1997
Kapsztad, 2001 Nimes, 2002 Lizbona, 2006 Turyn). Czapki
z głów, prawdziwy wirtuoz szabli.
Ranking FIE po turnieju w Petersburgu:
1 Aleksiej Jakimienko (Rosja) - 288 pkt.
2 Mihai Covaliu (Rumunia) - 284
3 Stanisław Pozdniakow (Rosja) - 276
4 Aldo Montano (Włochy) - 244
5 Nicolas Limbach (Niemcy) - 208
6 Jingzhi Wang (Chiny) - 202
7 Zsolt Nemcsik (Węgry) - 202
8 Boris Sanson (Francja) - 186
9 Dmitri Łapkies (Białoruś) - 182
10 Jorge Pina (Hiszpania) - 180
-------------------------------------------------------------------------
24 Adam Skrodzki (Polska - AZS AWF Katowice) - 120
36 Marcin Koniusz (Polska - AZS AWF Katowice) - 74
Ćwierćfinały:
Stanisław Pozdniakow (Rosja) - Boris Sanson (Francja) 15:14
Eun Seok Oh (Korea) - Mihai Covaliu (Rumunia) 15:9
Nicolas Limbach (Niemcy) - Jaime Marti (Hiszpania) 15:9
Aldo Montano (Włochy) - Władimir Łukaszenko (Ukraina) 15:10
Półfinały:
Pozdniakow - Oh 15:12
Montano - Limbach 15:11
Finał:
Pozdniakow - Montano 15:11
Kolejność:
1 Stanisław Pozdniakow (Rosja)
2 Aldo Montano (Włochy)
3 Nicolas Limbach (Niemcy)
3 Eun Seok Oh (Korea)
5 Mihai Covaliu (Rumunia)
6 Boris Sanson (Francja)
7 Władimir Łukaszenko (Ukraina)
8 Jaime Marti (Hiszpania)
-----------------------------------------------------------------
24 Adam Skrodzki (Polska - AZS AWF Katowice)
35 Marcin Koniusz (Polska - AZS AWF Katowice)
72 Mateusz Górski (Polska - KKSz Konin)
92 Patryk Pałasz (Polska - KKSz Konin)
Walki Polaków:
1/64
Mateusz Górski - Satoshi Ogawa (Japonia) 9:15
1/32
Marcin Koniusz - Oleg Szturbabin (Ukraina) 5:15
Adam Skrodzki - Nicolas Mayer (Kanada) 15:12
1/16
Adam Skrodzki - Zsolt Nemcsik (Węgry) 13:15