Trzem z czterech startujących w Nowym Jorku polskich szablistów udało się
awansować do najlepszej "64" turnieju Pucharu Świata Grand Prix.
(eliminacji nie przebrnął jedynie Maciej Tomczak.), ale żadnemu nie
udało się zajść zbyt wysoko. Najlepiej wypadł Rafał Sznajder, który w 1/16
przegrał z Amerykaninem Ivanem Lee 10:15.Jego dwunasta lokata to
niezłe osiągnięcie. Potraktujmy ją jako dobry prognostyk przed olimpijskimi
zmaganiami.
Finał turnieju był wewnętrzną sprawą Rosjan - Stanisława Pozdniakowa i
Siergieja Szarikowa. Po raz nie wiadomo który triumfował w imprezie
najwyższej rangi stary lis Stanisław Pozdniakow, wygrywając 15:12. Grand
Prix Nowego Jorku dla Rosjanina.

Kolejność:
1 Stanisław Pozdniakow (Rosja)
2 Siergiej Szarikow (Rosja)
3 Balazs Lengyel Węgry)
3 Ivan Lee (USA)
5 Władymir Łukaszenko (Ukraina)
6 Zsolt Nemcsik (Węgry)
7 Aleksiej Jakimienko (Rosja)
8 Damien Touya (Francja)
-------------------------------------------
12 Rafał Sznajder
21 Adam Skrodzki
24 Marcin Koniusz
81 Maciej Tomczak

Walki Polaków:
1/32
Adam Skrodzki - Eero Lehmann (Niemcy) 15:10
Rafał Sznajder - James Williams (USA) 15:8
Marcin Koniusz - Steven Bauer (Niemcy) 15:11

1/16
Adam Skrodzki - Aleksiej Jakimienko (Rosja) 9:15
Marcin Koniusz - Arnaud Drion (Francja) 13:15
Rafał Sznajder - Benjamin Igoe (USA) 15:13

1/8
Rafał Sznajder - Ivan Lee (Usa) 10:15