MISTRZOSTWA EUROPY W SZERMIERCE
4-9 lipca 2006, Izmir
Szabla mężczyzn drużynowo Szpada kobiet drużynowo
Od Chocimia do Cecory
8 VII 2006, Halkapinar Sport Halle, Izmir - Mecz z Turkami
o wejście do ćwierćfinału mistrzostw był mniej więcej, jak bitwa
pod Chocimiem w roku 1673. Skończył się pogromem naszych
przeciwników. Polscy szabliści wygrali szybko i gładko 45:18.
Gdyby pozostać przy historycznych paralelach, to kolejna
konfrontacja - z drużyną Rumunii - powinna się skończyć jak
większość dawniejszych polskich starć z wojskami wołoskimi,
walczącymi najczęściej po tureckiej stronie. Tym razem jednak
Mihai Covaliu z kolegami sprawili się lepiej niż ich antenaci
w przeszłości i to Rumuni cieszyli się ze zwycięstwa.
Nieznacznego wprawdzie, bo 45:44, ale jednak.
Zamiast w półfinale przyszło więc polskim szablistom walczyć
o miejsca 5-8. Też bez powodzenia. Po meczu tak boleśnie,
o włos przegranym, niczym pospolite ruszenie poszli
w rozsypkę, a dwie kolejne porażki - z Niemcami 39:45 i Ukrainą
38:45 - sprawiły, że nasz zespół ukończyli zawody zaledwie na
miejscu ósmym. A to już można przyrównać do klęski pod
Cecorą w 1620. Rumuni zaś wspięli się na sam szczyt.
Wywalczyli tytuł najlepszych w Europie i złote medale oczywiście.
Naszym pozostaje na pocieszenie satysfakcja, że to oni w dniu
dzisiejszym postawili mistrzom najtwardsze warunki.
Ćwierćfinały:
Białoruś - Francja 45:44
Węgry - Ukraina 45:41
Rumunia - Polska 45:44
Rosja - Niemcy 45:31
Półfinały:
Węgry - Białoruś 45:35
Rumunia - Rosja 45:43
Finał:
Rumunia - Węgry 45:40
O 3 miejsce:
Rosja - Białoruś 45:39
Kolejność:
1 Rumunia
2 Węgry
3 Rosja
4 Białoruś
5 Francja
6 Niemcy
7 Ukraina
8 Polska
Siódme miejsce, kiepskie miejsce
8 VII 2006, Halkapinar Sport Halle, Izmir - Siódme miejsce
naszych szpadzistek też jest dalekie od możliwości mistrzyni
świata Danuty Dmowskiej i jej koleżanek. W pierwszym meczu
decydującym o awansie do ćwierćfinału poradziły sobie
wprawdzie z Włoszkami (choć końcówka była bardzo nerwowa),
to potem przyszło lanie od drużyny niemieckiej (28:45) i (już
w meczu o miejsca 5-8) przegrana z Ukrainą 35:45. Na koniec
Polki zdołały wprawdzie wygrać z Estonkami, ale to wystarczyło
ledwie do miejsca siódmego. A mogło i powinno być znacznie
lepiej. Wygrały, zdobywając dla swego kraju drugi złoty medal
tego dnia, Rumunki.
Ćwierćfinały:
Niemcy - Polska 45:28
Węgry - Ukraina 26:23
Francja - Rosja 34:27
Rumunia - Estonia 45:41
Półfinały:
Węgry - Niemcy 33:27
Rumunia - Rosja 45:43
Finał:
Rumunia - Węgry 33:32
O 3 miejsce:
Niemcy - Rosja 45:27
Kolejność:
1 Rumunia
2 Węgry
3 Niemcy
4 Rosja
5 Ukraina
6 Francja
7 Polska
8 Estonia
mat