X Turniej Szermierczy   
"O Bursztynowy Floret" - Puchar Polski Sietom Tour
we florecie kobiet
Bursztynowy floret Sylwii Gruchały. Puchar Polski dla Małgorzaty Wojtkowiak
Informacja własna - w Hali Widowiskowo-Sportowej AWFiS odbył się 
X turniej  
Bursztynowy Floret , który zakończył rywalizację florecistek 
o Puchar Polski Sietom Tour w sezonie 2004/2005. Po raz pierwszy 
w karierze  
Bursztynowy Floret  wygrała Sylwia Gruchała, dla której 
było to 13 w karierze zwycięstwo w zawodach rangi Puchar Polski. 
Statuetkę  
Bursztynowy Floret  ufundował Marszałek Województwa 
Pomorskiego   
Jan Kozłowski, a wykonał artysta rzeźbiarz gdańskiej 
ASP -  
Wojciech Sęczawa. Sylwia Gruchała nie miała szans na 
dobrą pozycję w klasyfikacji generalnej PPST, gdyż nie walczyła 
w pierwszych dwóch turniejach bieżącego sezonu. 

Warto podkreślić najlepszą od 3 lat frekwencję w dzisiejszych 
zawodach, co jest dla polskiej szermierki sukcesem organizacyjno-
szkoleniowym. Dziś wystartowało 60 zawodniczek, a punkty w klasy-
fikacji generalnej PPST zdobyły aż 64 zawodniczki (w ubiegłym 
sezonie - 48)..
 
Puchar Polski Sietom Tour po raz drugi w karierze (poprzednio 
w sezonie 2002/2003) zdobyła 
Małgorzata Wojtkowiak, która z rąk 
Wiceprezesa PZS - 
Cezarego Siessa odebrała puchar oraz czek na 
4.000 zł.


                                                        Ryszard Sobczak (Sietom Sport)
KLASYFIKACJA GENERALNA PUCHAR POLSKI SIETOM TOUR
Szczęśliwa najlepsza  trójka w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski Sietom Tour: 
Magdalena KnopKatarzyna Kryczało i  Małgorzata Wojtkowiak.
                                                                                                                    
foto Anna Sobczak
Finałowa walka pomiędzy Sylwią Gruchałą a Anną Rybicką.                                                            ...a tak prezentowały sie obie florecistki juz po zakończeniu pojedynku.

                                                                                                                                                                                                                                                                           
foto Ryszard Sobczak