17 kwietnia 2007
Klamka zapadła w ćwierćfinale
17 kwietnia 2007 - Belek - Informacja własna - Czwarte miejsce szablistów
i szóste szpadzistek - to dorobek polskiej reprezentacji drugiego dnia zmagań
drużynowych. W Belek wystartowały kolejne dwie polskie drużyny. Szpadzistki
z brązową medalistką z turnieju indywidualnego Dominiką Mosler na czele,
trzecią przed rokiem Katarzyną Dąbrową i numerem 3 na światowej liście
juniorek Ewą Nelip, na pewno mogły dzisiaj myśleć o medalu. Niestety nie
przebrnęły fazy ćwierćfinałowej, tylko jednym punktem przegrywając mecz
z Francją, co, zamiast upragnionego medalu, dało im 6 miejsce. Jak się
okazało, żadna drużyna nie sprawiła Francuzkom, które zdobyły mistrzostwo,
tyle kłopotu, co Polki.
Ćwierćfinały:
Estonia - USA 35:32
Francja - Polska 44:43
Węgry - Hiszpania 45:36
Chiny - Włochy 36:24
Półfinały:
Francja - Estonia 45:40
Węgry - Chiny 43:36
Finał:
Francja - Węgry 43:39
O 3 miejsce:
Chiny - Estonia 45:33
Kolejność:
1 Francja
2 Węgry
3 Chiny
4 Estonia
5 Włochy
6 Polska
7 Chiny
8 Hiszpania
Startowało 26 drużyn
Podium o krok
Lepiej niż szpadzistki radzili sobie dzisiaj polscy szabliści. Po zwycięstwach
z Gruzją, Kanadą i Węgrami drużyna w składzie: Maciej Regulewski (MOSiR
Sosnowiec), Łukasz Gal oraz Albert i Adrian Stanisławscy (wszyscy trzej KKSz
Konin), przebiła się do pierwszej czwórki, chociaż była rozstawiona dopiero
z numerem 10. Półfinałowy mecz z Ukrainą był powtórką z Mistrzostw Europy
w Poznaniu i, niestety, zakończył się podobnym wynikiem. Przez trzy walki
żadna ze stron nie mogła odskoczyć rywalom i z minimalną przewagą
(15:14) prowadzili Ukraińcy. Później jednak złapali wiatr w żagle i przy stanie
30:19 wydawało się, że nic nie jest w stanie odebrać im zwycięstwa. Polacy
pokazali jednak że w tym meczu walczą dwie drużyny i do ostatniej walki
kończący zawodnicy wychodzili przy trzypunktowym (40:37) prowadzeniu
Ukrainy. Z początku wydawało się, że, będący na fali wznoszącej Polacy
dojdą przeciwników i zwyciężą, ale kiedy już różnica zmniejszyła się do
jednego trafienia (42:41) to rywale zaczęli częściej trafiać i ostatecznie
wygrali 45:42. Podopiecznym trenera Andrzeja Bila pozostała więc walka
o medal brązowy. Ponownie z drużyną Włoską, bo zarówno zestawienie par
półfinałowych jak i wyniki prawie, że bliźniaczo przypominały listopadowe
mistrzostwa w Poznaniu.
Ćwierćfinały:
Włochy - Chiny 45:32
Francja - Niemcy 45:43
Ukraina - Korea 45:38
Polska - Węgry 45:36
Półfinały:
Francja - Włochy 45:39
Ukraina - Polska 45:42
Finał:
Ukraina - Francja 45:41
Mecz o 3 miejsce:
Włochy - Polska 45:41
Kolejność:
1 Ukraina
2 Francja
3 Włochy
4 Polska
5 Węgry
6 Niemcy
7 Korea
8 Chiny
Startowało 25 drużyn